Prowadź mnie, prowadź łagodnie,
jak dziecko które kaprysi.
Czasem stanowczo i prosto
gdy znowu wymykam Ci się.
Pilnuj najbardziej gdy jasno
i lekko na mojej drodze.
Bo kiedy ciemność ogarnia,
sama do Ciebie przychodzę.
Prowadź mnie, prowadź łagodnie,
jak dziecko które kaprysi.
Czasem stanowczo i prosto
gdy znowu wymykam Ci się.
Pilnuj najbardziej gdy jasno
i lekko na mojej drodze.
Bo kiedy ciemność ogarnia,
sama do Ciebie przychodzę.
prowadź łagodnie i czule
jak dziecko które kaprysi
czasem stanowczo i prosto
gdy znowu wymykam Ci się
prowadź najbardziej gdy jasno
i lekko na mojej drodze
bo kiedy ciemność ogarnia
sama do Ciebie przychodzę
prowadź łagodnie i czule
jak dziecko które kaprysi
czasem stanowczo i prosto
gdy znowu wymykam Ci się
prowadź najbardziej gdy jasno
i lekko na mojej drodze
bo gdy mnie ciemność ogarnia
sama do Ciebie przychodzę
@pasa_i_doble … naturalnie i refleksyjnie, to niełatwe do osiągnięcia razem, a tutaj się udało :)
( wkradło się parę rymów wewnętrznych, ale i tak wiersz nie traci), pozdr.