Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

wielbiłem teatr

pod gołym niebem 

między udami kobiety

w gałązkach czarnego bzu

miękko i radośnie 

odwracał się czas

na zgubę 

 

sady 

pełne baśniowych owoców

jak dobro drżące w palcach

ciepłem trawy 

o złotym kolorze

boskie periodyki

żegnajcie mi na wieki 

 

żal

wypłakany

siorbię głośno 

 

żeby pojąć pustkę 

 

 

 

Opublikowano

… osobiście po „ żegnajcie mi na wieki” - skończyłabym tekst. Wszelkie dopowiedziane  „ chlipanie” odbiera poprzednim strofom powagę, wzniosłość doznań. Rozumiem, że mamy odczuć zdwojoną pustkę w życiu PL- a (na zasadzie kontrastu), ale obraz rozklejonego PL - a, to obraz bezradności, pozbawiony nadziei, ( nawet jeżeli traumy przynależą do życia i wymagają „ swojego” czasu). Końcówka przez to traci powietrze, odkolorowuje poprzednie cudne rozmarzenie…ale to tylko sugestie, bo tutaj jest zawsze pisanie na kapitalnym poziomie :), pozdr.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...