@Robert Witold Gorzkowski myślę, że jednak na temat, bo w tym wierszu też chciałam pokazać ten erzac jako coś co jest chwilowo wystarczające i akurat w tym momencie potrzebne.
Numizmatyka to chyba zajęcie, które potrafi pochłonąć i na pewno bardzo ciekawe, fajnie, że masz dla siebie coś takiego.
Dziękuję za naprawdę ciekawy komentarz :)
@Berenika97 ja to już na pewno się powtórzę, ale muszę Ci z całego serca podziękować :)
Pewien Witek z Nowej Soli
chciał bez baby poswawolić.
Jemu wyszło
i czar prysnął,
gdyż makijaż zdarł się z Drag Queen.
Pewien Witek z Pewli Małej
wiódł swe życie doskonale.
Dwie kobity
zwykle przy tym.
Im też razem było łatwiej.
Znany Witek z wsi Zabawa
słusznie odrzekł - moja sprawa,
bo alkowa moja rzecz.
Trzeba tylko czasem chcieć
nie krzywdzić i też nie kłamać.
powoli oswajany
liczysz, że darmowy alert rcb
i tym razem ostrzeże
(wierząc w szlachetne państwo?)
kiedy dowiedzieć mogą się tylko opłacalnie
wybrani
myślisz, że przyjdą nocą
butni i dziarscy
z hukiem rozdzierając rzeczywistość
gdzie wystarczą
(wątli programiści)
właściwe koordynaty i otwarte okno
(nic nawet nie zaskrzypi)
widzisz, bracie
ona nie musi głośniej i groźniej, bo już może
wpółrealnie
a w codzienności jakże zwykłej
zrównać twój świat z dystansem