Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
Rafael Marius

Rafael Marius

44 minuty temu, Witalisa napisał(a):

Dobrze to ująłeś w komentarzu – mam na myśli "zwyczajne" słowa – bo tu się otwiera wiele perspektyw, nie tylko w cytowanym fragmencie, który kończy wiersz, ale go nie zamyka

 

Dziękuję za serduszko i komentarz.

 

Ja się od dziecka interesuje się psychologią, bo z takiej rodziny pochodzę zatem mam wiele perspektyw na ludzi z różnych nurtów tejże.

Choć pewnie wielu zrozumie jako erotyk podobnie jak kilka innych moich wierszy.

 

 

 

 

 

25 minut temu, violetta napisał(a):

Czy moja wnusia jest szczęśliwa, gdy mnie widzi, ma ogólnie niezdecydowaną minkę.

 

Oto jest dylemat?

 

25 minut temu, violetta napisał(a):

Jest marudna jak ja:)

 

Nie wiedziałem, że byłaś marudna.

A może tylko troszkę...

 

Ja nie byłem podobno.

 

25 minut temu, violetta napisał(a):

choć u mnie w domu się dobrze czuje, mam jasno i rozgląda się.

 

Nie ma to jak w domu.

 

25 minut temu, violetta napisał(a):

Cały weekend z nią spędzam czas wspólnie. Takie małe szczęścia z nas:)

 

To ślicznie.

 

25 minut temu, violetta napisał(a):

Uczyłam ją jak się robi sałatkę. :)

 

Będzie mądra.

 

 

 

Rafael Marius

Rafael Marius

27 minut temu, Witalisa napisał(a):

Dobrze to ująłeś w komentarzu – mam na myśli "zwyczajne" słowa – bo tu się otwiera wiele perspektyw, nie tylko w cytowanym fragmencie, który kończy wiersz, ale go nie zamyka

 

Dziękuję za serduszko i komentarz.

 

Ja się od dziecka interesuje się psychologią, bo z takiej rodziny pochodzę zatem mam wiele perspektyw na ludzi z różnych nurtów tejże.

Choć pewnie wielu zrozumie jako erotyk podobnie jak kilka innych moich wierszy.

21 minut temu, violetta napisał(a):

Czy moja wnusia jest szczęśliwa, gdy mnie widzi, ma ogólnie niezdecydowaną minkę.

 

Oto jest dylemat?

 

21 minut temu, violetta napisał(a):

Jest marudna jak ja:)

 

Nie wiedziałem, że byłaś marudna.

A może tylko troszkę...

 

Ja nie byłem podobno.

 

23 minuty temu, violetta napisał(a):

choć u mnie w domu się dobrze czuje, mam jasno i rozgląda się.

 

Nie ma to jak w domu.

 

24 minuty temu, violetta napisał(a):

Cały weekend z nią spędzam czas wspólnie. Takie małe szczęścia z nas:)

 

To ślicznie.

 

24 minuty temu, violetta napisał(a):

Uczyłam ją jak się robi sałatkę. :)

 

Będzie mądra.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...