Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

sznur samochodów 

płynie ulicami 

jak stado szerszeni 

lecących na łowy 

 

zżerają zachłannie paliwo 

wypluwjąc zgorszenie 

 

przyroda krzywi się 

ledwo oddycha rozedmą 

wygodnictwo pochłonie ludzi 

jak rdza żelazo 

wolniutko 

kawałek po kawalku 

 

jak się rozsmakuje 

zostaną tyłko ślady 

 

wspominać będą 

nas owady 

one … przeżyją 

 

6.2025 andrew

jeśli wyrzucasz butelki przez okno 

samochodu wylej płyn i nie zakręcaj. 

Łatwiej zgnieść przy zbieraniu.

Wracając rowerem z trasy dwa razy w tygodniu zbieram dużą reklamówkę odpadów. Na krótkim odcinku przed domem, nigdy ich nie brakuje. 

andrew

 

Zawszę myślę, że powinni zacząć o bombonierek.
Opakowanie większe od towaru,ale z czego żyłyby wladze towarzystw ekologicznych.
Powinni publikować co rok swój osobisty majątek.
Pozdrawiam serdecznie

Edytowane przez andrew (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@andrewto co opisujesz, to nie ekologia, ale zwykła kultura bycia

Człowiek kulturalny nigdy nie wyrzuci choćby papierka po cukierku nie mówiąc już o butelkach i opakowaniach

Przy wszelkich drogach winny znajdować się napisy typu: Nie bądź chamem - nie śmieć. Zanim użyźnisz las wykop dołek a po tym zasyp itp.

Pewno zostanę posądzony o rasizm, ale jak obserwuję tzw nachdźców - zachowanie ich pozostawia wiele do życzenia

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Punkt widzenia mieszczucha. W mieście łatwo jest ulec eko trendom, gdzie przemieszczanie się nie stanowi problemu, bo sklep, przychodnia, apteka, szkoła, urząd, poczta są w zasięgu spaceru albo 10 minut rowerkiem, ewentualnie wszędzie dojedziesz zbiorkomem. Powiedz to komuś, kto mieszka na wsi, gdzie dojeżdża jeden autobus dziennie, a czasem trzeba zrobić zakupy, załatwić jakąś sprawę administracyjną, pójść do lekarza. Wtedy samochód nie jest wygodnictwem i fanaberią trucicieli środowiska, a staje się koniecznością życiową.

Ekopsychoza nas zniszczy. Pytanie retoryczne: komu zależy na słabej Europie (gospodarczo i społecznie)?

 

 

 

Opublikowano

@Naram-sin

Nie chodzi o eko standardy.

Chodzi o codzienność 

Fundacje,ich wladze pracują dla korporacji, dostają ogromną kasę za ciszę. Warto im się przyjrzeć. 

 

Nie likwidacja komunikacji. Chodzi o jej nadużywanie. W miastach kiedyś będzie tyłko miejska, już mogłaby być. 

Indywidualna tylko wyjątki,

oby nie za dużo. 

Pozdrawiam 

Opublikowano

@andrew

Dyletanctwo w rozkwicie.
Skąd ten płynący sznur i stado szerszeni,
czyżby pojawił się owiec i baranów rój.
Co do tych owadów, to są pierwszymi padłymi ofiarami zanieczyszczeń atmosfery.
Gorzej, że anioły w locie padają rojami
z rozdętymi płucami

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

.

A tak to się zaczęło:
wieki temu osioł z panem
od roratów po nieszpory
wydalali ponad miarę
gazy ekstra cieplarniane
I to jeszcze zanim przestrzeń
opanowały kominy
chcące smrodliwym powietrzem
w lata pozamieniać zimy

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...