Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
Leszczym

Leszczym

@Wędrowiec.1984 Jest w tym coś racji. Teza jest może zupełnie nieraperska, ale słowa też potrafią rozstrajać. Nawet - wydawałoby się - ładne. Teza jest nawet kontra legem poezji śpiewanej, czy wykonaniom bardów. Świat rzeczywiście się trochę rozkrzyczał i rozpisał, choćby przez nety. No tak już jest. I raczej już nie będzie inaczej, bo netów nie da się zabrać. Nie da się ludziom odebrać legalnych urządzeń w stylu telefon komórkowy i komputer. Każde sprawy ograniczające są łatwe do obejścia. Można tylko uciec do lasu, na wieś, gdzieś w parki. Ale na to z kolei i zarobić trzeba i mieć na utrzymanie. A to z kolei powoduje, że najpierw musisz narobić hałasu :)))

 

Leszczym

Leszczym

@Wędrowiec.1984 Jest w tym coś racji. Teza jest może zupełnie nieraperska, ale słowa też potrafią rozstrajać. Nawet - wydawałoby się - ładne. Teza jest nawet kontra legem poezji śpiewanej, czy wykonaniom bardów. Świat rzeczywiście się trochę rozkrzyczał i rozpisał, choćby przez nety. No tak już jest. I raczej już nie będzie inaczej, bo netów nie da się zabrać. Nie da się ludziom odebrać legalnych urządzeń w stylu telefon komórkowy i komputer. Każde sprawy ograniczające są łatwe do obejścia. Można tylko uciec do lasu, na wieś, gdzieś w parki. Ale na to z kolei i zarobić trzeba i mieć na utrzymanie. A to z kolei powoduje, że najpierw musisz narobić hałasu :)))

@Wędrowiec.1984 Jest w tym coś racji. Teza jest może zupełnie nieraperska, ale słowa też potrafią rozstrajać. Nawet - wydawałoby się - ładne. Teza jest nawet kontra legem poezji śpiewanej, czy wykonaniom bardów. Świat rzeczywiście się trochę rozkrzyczał i rozpisał, choćby przez nety. No tak już jest. I raczej już nie będzie inaczej, bo netów nie da się zabrać. Nie da się ludziom odebrać legalnych urządzeń w stylu telefon komórkowy i komputer. Każde sprawy ograniczające są łatwe do obejścia. Można tylko uciec do lasu, na wieś, gdzieś w parki. Ale na to z kolei i zarobić trzeba i mieć na utrzymanie. A to z kolei powoduje, że najpierw musisz narobić hałasu :)))

@Wędrowiec.1984 Jest w tym coś racji. Teza jest może zupełnie nieraperska, ale słowa też potrafią rozstrajać. Nawet - wydawałoby się - ładne. Teza jest nawet kontra legem poezji śpiewanej, czy wykonaniom bardów. Świat rzeczywiście się trochę rozkrzyczał i rozpisał, choćby przez nety. No tak już jest. I raczej już nie będzie inaczej, bo netów nie da się zabrać. Nie da się ludziom odebrać legalnych urządzeń w stylu telefon komórkowy i komputer. Każde sprawy ograniczające są łatwe do obejścia. Można tylko uciec do lasu, na wieś, gdzieś w parki. Ale na to z kolei i zarobić trzeba i mieć na utrzymanie. A to z kolei powoduje, że najpierw musisz narobić hałasu :)))

@Wędrowiec.1984 Jest w tym coś racji. Teza jest może zupełnie nieraperska, ale słowa też potrafią rozstrajać. Nawet - wydawałoby się - ładne. Teza jest nawet kontra legem poezji śpiewanej, czy wykonaniom bardów. Świat rzeczywiście się trochę rozkrzyczał i rozpisał, choćby przez nety. No tak już jest. I raczej już nie będzie inaczej, bo netów nie da się zabrać. Nie da się ludziom odebrać legalnych urządzeń w stylu telefon komórkowy i komputer. Każde sprawy ograniczające są łatwe do obejścia. Można tylko uciec do lasu, na wieś, gdzieś w parki. Ale na to z kolei i zarobić trzeba i mieć na utrzymanie. A to z kolei powoduje, że najpierw musisz narobić hałasu :)))

@Wędrowiec.1984 @Wędrowiec.1984 Jest w tym coś racji. Teza jest może zupełnie nieraperska, ale słowa też potrafią rozstrajać. Nawet - wydawałoby się - ładne. Teza jest nawet kontra legem poezji śpiewanej, czy wykonaniom bardów. Świat rzeczywiście się trochę rozkrzyczał i rozpisał, choćby przez nety. No tak już jest. I raczej już nie będzie inaczej, bo netów nie da się zabrać. Nie da się ludziom odebrać legalnych urządzeń w stylu telefon komórkowy i komputer. Każde sprawy ograniczające są łatwe do obejścia. Można tylko uciec do lasu, na wieś, gdzieś w parki. Ale na to z kolei i zarobić trzeba i mieć na utrzymanie. A to z kolei powoduje, że najpierw musisz narobić hałasu :)))

@Wędrowiec.1984 @Wędrowiec.1984 Jest w tym coś racji. Teza jest może zupełnie nieraperska, ale słowa też potrafią rozstrajać. Nawet - wydawałoby się - ładne. Teza jest nawet kontra legem poezji śpiewanej, czy wykonaniom bardów. Świat rzeczywiście się trochę rozkrzyczał i rozpisał, choćby przez nety. No tak już jest. I raczej już nie będzie inaczej, bo netów nie da się zabrać. Nie da się ludziom odebrać legalnych urządzeń w stylu telefon komórkowy i komputer. Każde sprawy ograniczające są łatwe do obejścia. Można tylko uciec do lasu, na wieś, gdzieś w parki. Ale na to z kolei i zarobić trzeba i mieć na utrzymanie. A to z kolei powoduje, że najpierw musisz narobić hałasu :)))

@Wędrowiec.1984 @Wędrowiec.1984 Jest w tym coś racji. Teza jest może zupełnie nieraperska, ale słowa też potrafią rozstrajać. Nawet - wydawałoby się - ładne. Teza jest nawet kontra legem poezji śpiewanej, czy wykonaniom bardów. Świat rzeczywiście się trochę rozkrzyczał i rozpisał, choćby przez nety. No tak już jest. I raczej już nie będzie inaczej, bo netów nie da się zabrać. Nie da się ludziom odebrać legalnych urządzeń w stylu telefon komórkowy i komputer. Każde sprawy ograniczające są łatwe do obejścia. Można tylko uciec do lasu, na wieś, gdzieś w parki. Ale na to z kolei i zarobić trzeba i mieć na utrzymanie. A to z kolei powoduje, że najpierw musisz narobić hałasu :)))



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Natuskaa Dziękuję i również pozdrawiam. 
    • obietnice jak latawce  zachwycają pięknem  gdyby tak...   podziwiamy je  dają chwile nadziei  odrywamy się od ziemi  tam w przestworzach  wspaniały świat    nie musimy śnić o jutrze  już dziś je pokazano    nagle zerwał się sznurek  obietnice uleciały w siną dal  wracamy do codzienności    świat nie lubi pustki  w górze następny latawiec  z piękną przyszłością    5.2025 andrew 
    • Miły mój, czy miłość prawo posiada  Rozmazać wokół drzewa  W mgłę nieważką   Czy wolno jej tak znienacka dopadać  Porządek świata gniewać  Czy stać się porażką   Miła ma, nikt jej nigdy nie zapytał  Dlaczego oczy zmienia  W studnie głębokie   Czemu przed poznaniem tak skryta  Loty wysokie docenia  Z zielonych okien   Miły mój, czy poświęceń jest warta  By przed sobą klękać  W zapomnieniu   Czy prawda to, że jej siła nieodparta  Sprawia, że stal pęka  W okamgnieniu   Miła ma, powiedz czy klucz staje mierzy  Czy gna przez błękity  Pomiędzy snami   Pozbądź się leku, gdy ku tobie przybieży  Wtedy zachody i świty  Po kres roku porami
    • Warto czasem przystanąć, odczekać krótką chwilę, przed lustrem, w półmroku oświetlanym przez świece oczu tak żółtą i ciepłą barwą, jak dzień późnego sierpnia, którego tak nie chcę stracić.   Ze świec wytapia się wosk.   Ludzie woskiem stopionym rysują obraz przyszłości, ładnej, lecz nieprawdziwej - co z tego, że nieprawdziwa?   Kolejny galon wosku przyniósł ze sobą postać. Kim jesteś?   Czy to Ikar? Nie, Ikar już dawno upadł. Za co? Dlatego, że umiał marzyć? Nie. Zdradził go własny wosk - rozmoczył pióra skrzydeł i w jego kałuży do dzisiaj tonie złudzony barierą na niebie.
    • Jeszcze tu zajrzę.   Dziewczyna w wianku śpiewa.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...