Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

 

Wsłuchuję się w oddech i nie żebym chciał
Wypełnia mi przestrzeń między uszami
Odgrywam ostatni spektakl z moim udziałem
Już nic nie rani ani nic nie pomaga

Widzę tysiące kwiatów
Płyną w świetlistych konturach
W swojej lekkości toną
Rozbłyskując pod powiekami

Wywołują ból
Który już nie boli
Którego już nie czuję
Biję się z myślami

Czy chce mi się jeszcze zaskoczyć
By było warto by wróciło jak dawniej
A może to tylko głowa czeka
Bo trudno porzucić wiarę przodków

Ale też ciężko patrzeć
Jak w imię religii wywoływane są wojny
Bo niełatwe jest zgodne życie
Wysłuchuję kroków

Równo przez oddech poddawanych
Wibrujących w przestrzeni
Słaniających się na falach dogasającego umysłu
Odpływają myśli z ich kwiecistym nawałem

Wiem że już nie otworzę ust w deklamacji prozy
Nie przykryję atłasową satyną moich wątpliwości
A dla świętego spokoju nie zamienię ich w popiół
Nie mów że mnie nie potrzebujesz

Tak wyczekującego
Niepotrafiącego pogodzić się
Z twoim nieistnieniem
Czy przyjść musisz ?

Powinnaś
Chociaż tylko na to spotkanie
By wypełnić proroctwo
Za dużo wymagam?

Konam i już sam nie wiem czy z miłości czy ze wstydu
Twoim obowiązkiem jest czuwać obok mnie
Trzymać mnie za rękę
To nic że twoja dłoń koścista

Że malują na biało twoje oblicze
Zaglądając przez obrazy zobojętnienia
Będziesz moim przewodnikiem
Moim nowym życiem

Nie po to staram się tyle lat
Byś na koniec po prostu nie przyszła
Bo jeśli naprawdę nie przyjdziesz
A światło zbawienia nie wypełni czarnej maski

To dla mnie
Moje życie spełznie na Niczy’m.

 

 

Opublikowano

Bardzo osobiste wyznanie, śmierć, sens życia, wiara przodków. Nie wiem, czy znasz historie tego zdjęcia, zrobionego przez policję po wypadku samochodowym, w którym zginął 16 letni chłopak. (więcej na :ghost escape accident 1984).

Pozdrawiam

 

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • śmierć smutek żal to życiowe wariacje z którym człowiek musi walczyć   uczyć się od nich powagi nie wmawiać sobie że to tylko chwila że to słaba nić   te trzy proste słowa to prawda o życiu której musimy się nauczyć
    • @Berenika97W punk super bardzo mi sie podoba!
    • Grzech I   migrena kawa plus jedna tabletka półmrok kot za ciemno na papier   płonie Australia myśliwi ratują zwierzęta w butach z kangura ech! przynajmniej wyznają zasadę zjem mięso które sam zabiję   czy my naprawdę nie jesteśmy w stanie ugasić jednego pożaru przecież już nawet próbujemy powstrzymać zmianę klimatu   Grzech II   Mistrz świata wśród ludzi powiedział o sobie szachista gracz GO e-sportowiec AI bije ich wszystkich na głowę ten drugi przegrał z nią 5-0 ta nowsza w tym samym stosunku pobiła tą pierwszą   prawie się nabrałem na gimnastycznego robota salta fiflaki szpagaty poczciwy algorytm ten mniej sprawia że nigdy nie pudłuje strzelając zawsze rozpoznając żywą istotę ciekawe jaki będzie następny   Grzech III   czy moglibyście nie zamieszczać reklam do tego co właśnie powiedziałem przynajmniej raz dziennie wyrażam zgodę na ten informacyjny szalet co rozsadza mi głowę zawód przyszłości - czyściciel zwojów mózgowych co z tego że za pomocą cyfr jesteśmy zapisani co z tego że kupują tryliard dodatkowych serwerów by to wszystko o nas gromadzić pozdrawiam Snowdena machając do niego na przystanku życia - wszystko mi jedno    Grzech IV   już od następnego poniedziałku zostanę wegańskim hipsterem 5.1 będę szejkował na almondowym mleku jagody goji i acai marynowane liście eukaliptusa przegryzając suszone mango i liczi wsmarowując w boskie ciało olej kokosowy a później dorzucę grosik w crowdfundingowej zbiórce na ratunek orangutana w brazylijskim lesie deszczowym   Grzech V ostatni   zawsze wojna zawsze walka przecież życie nie znosi próżni                     *gdzieś pod koniec 2019
    • moje oczy są zielone tą zielenią wspólnych marzeń która śmiało podążyła żeby nas zatrzymać razem moje włosy pachną wiatrem aromatem mórz nieznanych jak ostatnie dni wakacji zatrzymane w kadrze zdarzeń moje myśli wciąż są pełne pełne Ciebie aż do zmroku kiedy usta jak szalone rozmazują kontur grzechu          
    • @Zorya Holmes straszy brat czuwa - a tu zbieżność sytuacji i zbieżność domniemanych osób jest kompletnie przypadkowa :))
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...