Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

bądź łaskawy

opóźnienie może ulec zmianie

peron wydłuża się o kolejny odcień szarości

 

na dworcu świat się nie kończy

są jeszcze schody ruchome

i nieruchome

 

pomyślałem o wyrzutach sumienia
i moim życiu

czas skrócił się o kilka wierszy

Opublikowano (edytowane)

Bardzo dobry wiersz, oszczędny w formie, ale każdy obraz ma swoją wieloznaczną sieć odniesień.

Ciekawie ukazany Homo viator - niestabilny, odrealniony, zawieszony w czasoprzestrzeni, pozornie poetyckiej, w rzeczywistości psychologicznej; może to wewnętrzna spowiedź, może moment przełamania się, otworzenia na zmiany (na dworcu świat się nie kończy). Czy jednak wystarczy siły sprawczej, a choćby i motywacji?

Zastanawiające, że ten dworzec jest pusty. Dlaczego? Skoro to "centralna", zapewne duże miasto (stolica?), a jednak ludzie są nieobecni. Samotność w tłumie - to chyba byłoby za proste.

Edytowane przez Naram-sin (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

…tak, tutaj zawsze można znaleźć coś intrygującego ,(choć odcienie szarości  już się osłuchały).

Potrzeba odnalezienia własnego celu, pomimo zwielokrotnionych dróg wokół ( tory, schody) - kieruje do wewnątrz, ku sumieniu.  Przypomina mi herbertowskie: „ zbawiani będziemy pojedynczo”… pozdr.

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Annna2

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Migrena  Pięknie, poetycko i wzruszająco. A dalej za V. Hugo:   Bo miłość jest jak drzewo: sama z siebie rośnie, głęboko zapuszcza korzenie w całą istotę człowieka i nieraz, na ruinie serca, dalej się zieleni.
    • @Robert Witold Gorzkowski  lubię Twoją poezję Robert. Doskonale wiesz czym jest wolność- wiara jest wolnością, Ty wierzysz- jesteś wolnym człowiekiem. Że masz pytania? To normalne- z Człowieka wypływa.  Dziury na Krzyżu- sumienie. I miłość jest wolnością nigdy nie zniewoleniem. Wolność. Bo można być niewolnikiem i można być wolnym.  I nikt tej wolności nie może odebrać- można tylko samemu jej się pozbawić, bo wolność można sprzedać, za przywileje, stanowiska, etc... Tyle lat byliśmy w niewoli- na mapach Europy nie byliśmy, ale zawsze wolni  
    • miłość nie zna granic - rozsadza horyzont świata, pęka w dłoniach jak promień, którego nie sposób zatrzymać, jakby samo niebo rozbierało się z cienia, żeby znów zobaczyć siebie. jakby światło chciało dotknąć swojego początku. nie da się jej stłumić, bo rodzi się z ciszy, która pamięta krzyk stworzenia, z drżenia - gdy światło dopiero uczyło się wypowiadać ciemność. chcę kochać - i kocham, jak ogień, który nie prosi o tlen, jak ocean, co nie szuka brzegu, jak sen, który śni sam siebie, jak puls wszechświata, który bije w sercu atomu, jak światło, które spala się na ustach poranka. bezszelestnie, bezgranicznie, bezwarunkowo, bez zazdrości, bez cierpienia, bez końca, bez oczekiwania, bez przywiązania, bez analizowania. liczy się tylko bez, liczy się tylko to, co zostaje, gdy odejmiesz już wszystko - ciało, strach, pamięć, imię - zostaje światło, które mówi Twoim głosem, rozszczepia się na czułość, i ciszę, która ma Twój kształt, jak odbicie duszy w tafli nocy. czy jesteś, czy tylko światło uczy się milczeć po Tobie?      
    • Piszę, że widzę że skoczyć, zaskoczyć łączy się z
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...