Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

czekaliśmy ale nie pojawiłeś się

ukradłeś najpiękniejszą chwilę życia

stałam bez ciebie przed ołtarzem

 

teraz siedzę na krześle i rozmyślam

trzymam zacumowany na wietrze statek

czy jesteś w nim i uciekłeś przede mną?

 

pozostała zmoczona przez fale suknia

pragnę zanurzyć się w otaczającej wodzie

pozostać pod jej taflą na wieki…

 

 

Zainspirowało mnie poniższe zdjęcie

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Edytowane przez Vampire Fangs (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Wystrzegaj się takich banałów.

 

Wiersz jest smutny, obraz jest smutny, nie trzeba dodatkowo tego smutku podsuwać czytelnikowi przed oczy.

 

Za dużo imiesłowów: zmoczona,, zacumowany, osamotniona.

 

osamotniona - ja bym to też wyrzucił z tekstu.

 

Ale ogólnie wiersz daje radę.

Opublikowano

@Naram-sin Dzięki Twoim radom poprawiłem wiersz. Mam nadzieję, że teraz jest lepszy. Dziękuję uprzejmie za pomoc. Postanowiłem dodatkowo wiersz bardziej od siebie zmodyfikować. Utwór gruntownie poprawiłem. Można stwierdzić, że po poprawkach powstał nowy wiersz.

 

Opublikowano

Jest lepiej. Ekfraza w ogóle jest trudną sztuką, bo trzeba wczuć się w nastrój obrazu, wymyślić na kanwie własnych skojarzeń jakąś interesującą historię, i jeszcze ją tak napisać, żeby "się sprzedała". ;) 

Taki dialog interartystyczny bywa bardzo ciekawy. Rozmowa dwóch wrażliwości.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...