Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Jasny pył unosi się

nad starymi budowlami.

Z dozą tajemniczości dają znak

że wiele w sobie kryją.

 

Włosy królowej rozwiewa wiatr

idąc pośród starych budowli

udaję że jest szczęśliwa.

 

Kiedyś stąd wyjedziesz

Twój głos zabrzmi donośnie,

i nawet ja słuchał go będę.

 

Czego szukasz w tym dziwnym miejscu?

Przecież parę słów wystarczy

i mężczyzna który nie kłamie.

 

Tłum ludzi czeka, zaśpiewaj

dla nich a będą szczęśliwi.

Na końcu stoję i czekam

aż spotkamy się wzrokiem.

 

Chodzisz po środku bosymi stopami 

dywan z ludzkich rąk rozwinięto.

Nie skaleczysz stopy

i nie dotkniesz nawet ziemi.

 

Bukiet czerwonych róż przynoszę,

postoję chwilę i odejdę.

Nie chcę budzić śpiącej królowej.

Wiesz że wrócę znowu.

 

Wybacz że nie byłem

kiedy potrzebowałaś pomocy.

Nie potrzebujesz leków

jesteś przecież zdrowa.

 

Nie zasypiaj tylko patrz na mnie

po co ten zły nastrój?

Pośród zła jestem i czuwam,

tylko patrz na mnie.

 

Nie zaśniesz dzisiaj, podnieś

głowę świat na Ciebie czeka.

Wystarczy jeden mały wysiłek

nie zasypiaj bo jestem obok.

Edytowane przez Adam Zębala (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Na pierwszy rzut oka widać, że to wiersz ważny, trudny i bolesny dla piszącego, więc zostawię go w spokoju. Popraw tylko literówkę - "przecież" i  gramatyczny błąd  "Wybacz że mnie nie było..".

 

 

Opublikowano

@Naram-sin Nie zgadzam się z ostatnią częścią Twojej wypowiedzi. Błąd gramatyczny to jednak coś całkiem innego a "Wybacz że nie byłem" jest jak najbardziej prawidłowe. Jest to figura retoryczna, tak zwane niedomówienie.

Opublikowano (edytowane)

A gdyby zapisać ten wers osobno? Wolna linijka utworzy wtedy przestrzeń dla czytającego, żeby się zatrzymać, załapać o co chodzi i wypełnić wspomniane niedomówienie jakąś treścią.

Edytowane przez Naram-sin (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Arsis masz ciekawe poczucie humoru:)  
    • Szukam sposobu, jak ci to przekazać, jak metafory wpleść w naszyjnik słów, kiedy nie mrugać, kiedy się ukłonić, historia, która jak twój głos toczy się — cicho, przez sen. Na końcu zdań — oddech, na końcu milczenia — dotyk, a między nami przestrzeń drży jak struna w dłoniach nocy. Bo każde słowo, gdy milknie, wciąż śpiewa o nas , tu — jak stary refren, co wraca w takt serca i dróg. Miłość to droga bez znaków, a ja wciąż nią idę do ciebie — z nadzieją, że znów usłyszę twój głos jak blues. Czasem mnie niesie wiatr wspomnienia, na pustych stacjach słyszę twój śmiech, na szybie nocy rysuję imię, którego już nie wymówi nikt. Może jutro znów się spotkamy, w którymś z wersów, w snach, wśród mgły — a jeśli nie — zostaw mi ciszę, tam też potrafię śnić. Bo każde słowo, gdy milknie, wciąż śpiewa o nas ,tu — jak stary refren, co wraca w takt serca i dróg. Miłość to droga bez znaków, a ja wciąż nią idę do ciebie — z nadzieją, że znów usłyszę twój głos jak blues.  
    • @violetta zdecydowanie meksykańskie   @violetta takie bardziej miłosne...    
    • @Arsis taka skoczna:) przyjmuje takie hiszpańskie, meksykańskie, dominikańskie:)
    • Prowincjony show biznes   Trzepoczą kokoszki rzęsami zalotnie W blue jeans ubrane i czerwoną szminkę Klijentów opasłych w chuć i pieniądze Prowincjonalny zgrania show biznes   Różowa landrynka panterka czy oksy Nawet na rzęsach mogą usiąść motyle Tej baśni z tysiąca i jednej nocy Niepowsydziłby się sam little finger   Tuż przy obwodnicy stoją misjonarki  Podobno dłużej niż same laternie W make-upie z "tych dla odważnych"  Bo bywa że z naczep zdzierają lakier   Tu lepkie powietrze od tanich fajek  Do drzwi otwartych wypełnia korytarz  A każde pragnienie szyte na miarę  To dla alfonsa jedynie lubrykant   
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...