Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nadchodzi południe

znów żenujący rytuał składania rączek przy obiedzie 

i udawania że jest cudownie

 

na stole niedoprawione mielone

i kilka imitacji warzyw

 

wszystko byle jakie

tak jak życie w codziennej iluzji szczęścia

chwalenie się tym co mamy

i czego nie mamy

 

uśmiechy na pokaz

 

tylko na internetowych fotografiach

wszystko wygląda cacy

 

papier i sieć przyjmą wszystko

a potem z obrzydzeniem wyrzygają

prawdą schowaną gdzieś

za zamkniętymi drzwiami

Opublikowano

@sisy89

Och, cóż to za krzywe zwierciadło... 

... 

mokniemy w deszczu
kwiaty kwitną
obiecują...

a my
my stoimy obok siebie
odwróceni od jutra
nie potrafimy się
w nim znaleźć

pochłania dziś
tutaj czujemy się najlepiej

... 

Pozdrawiam serdecznie 5* 

Miłego wieczoru 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Naram-sin Użycie słów, o których wspominasz, nie miało na celu nadania wierszowi większej głębi, po prostu napisałem go tak, jak to czułem w danym momencie. Co do pompatyczności, myślę, że to kwestia indywidualnego odbioru. Jeśli chodzi o samotność, nie pisałem o niej w sposób ogólny czy symboliczny. To była moja osobista perspektywa. Samotność po prostu jest w moim życiu, a coś, nad czym kiedyś ubolewałem, z czasem zwyczajnie polubiłem. Co do ostatniego zarzutu: nie korzystałem z AI ani żadnych innych narzędzi do tworzenia tekstu. To w stu procentach moja własna praca. Mimo wszystko, dzięki za opinię. Każde spojrzenie z zewnątrz coś wnosi.
    • Tkając pewne wątki grubymi nićmi, a pajęczyną się zasłaniając, historię utkałaś niesamowitą.   Wór do studni  bez dna wrzuciłaś, zaledwie przemawiając  do wyobraźni przyjaciół chwili.   Wciąż snując kosmate kęsy: gdzie ugryźć, jak przyprawić (pieprząc bzdury), posiłek po pracy spożywasz.   Jutro znów na ósmą, osiem godzin robić, na drutach, oczekując, że wyjdzie szydło z worka.      
    • @bronmus45   Niech pan nie wykorzystuje moich argumentów przeciwko mnie, bo: to świadczy o pańskim poziomie inteligencji i niech pan wypierdala z propagandą polityczną na Facebook! Nie czyta pan innych ludzi i nie wie pan z kim pan tak naprawdę ma do czynienia! Niech pan najpierw pokaże żydowską mordę i własną tożsamość - imię i nazwisko, a wtedy pana zgniotę prawą stopą po polsku, łacińsku, włosku, angielsku, niemiecku i hiszpańsku!   Hrabia Łukasz Wiesław Jan Jasiński Herbu Topór 
    • @Poezja to życie od czekania czasem lepsze jest działanie, choć oczywiście nie zawsze.  Pozdrawiam serdecznie

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...