Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zjadam obiadek, lecę na lody, kawkę, o 16 jestem u koleżanki;) u niej też będzie kawka, bo dawno się nie widziałyśmy. :)zakładam letnią sukienkę i z gołymi nogami, bo jest ciepło:)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Tak była i to dość powszechna. Ja miałem papugi.

 

 

W młodości bardzo. Można powiedzieć warszawska elita intelektualna lat 60tych, szczególnie ojciec.
Ale potem większość z tych osób wyjechała za granicę, bo byli prześladowani przez komunę lub szukali lepszego miejsca na ziemi.

I znajomości się rozpadły. Część potem po 1989 wróciła.

 

A mamy koleżanki wszystkie wyjechały co do jednej i też się kontakt z czasem urwał.

Opublikowano

Łagodna. Delikatna. Troskliwa. 

 

Podziwiam łagodność.

Są Violu kursy, gdzie można ją zgłębić? I wiersz łagodny. Zaszło mi to słówko za skórę i puścić nie może. Ściskam Cię ciepło. Bb

 

 

Opublikowano (edytowane)

@Rafael Marius teraz my należymy do elity warszawskiej:) kto tyle wie o Warszawie:) po zeszłorocznym występie prezydenta i Melonii, zrobili zieloną trawkę, wcześniej był piach rozdeptany przez ludzi:) chociaż park i tak jest w swojej prostocie najpiękniejszy na świecie:) pan prezydent się musiał dołożyć :)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Edytowane przez violetta (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Rafael Marius w tej części dywan z trawy, ale jest też naturalna trawka w innej części, która bardzo lubię. 

Jest taka milutka trawka, ale nie wzięłam koca, dużo ludzi leżakuje na trawce, można medytować, ja piłam kawkę i słuchałam śpiewu ptaków:) 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ładnie   chłodne spojrzenia poranków pochmurne deszczowe dni a przecież nie raz się trafi że słońce kasztan da mi   na krzakach żółci się pigwa pod drzewem niejeden grzyb nad nami czerwień jarzębin wiatr z liśćmi rozpoczął gry ...
    • @Somalija stałaś tam, stojąc w słońcu. a wiatr rozwiewał ci włosy. to było wtedy, kiedy o wieczorze liliowe zapalały si,e obłoki, w którymś lipcowym dniu gorącego lata, w którejś znojnej godzinie podwieczornego skwaru...
    • @Nata_Kruk

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       A ja Ciebie i Twoje komentarze :)
    • głody ciebie tworzą omamy lśnienia podbite hormonami  puste przebiegi  złe noce alkoholicznej zorzy    poprzez łzy  widzę niewiele  dłońmi mogą sięgnąć jedynie  już wilgotniej małej  i rozlewać zimne orgazmy    noszę smutne ciało  przeniknięte tęsknotą  z pragnienia zatracam     siebie           
    • ...A potem wiła się z bólu...                     Prosiła by więcej już nie...     Krzyczała, błagała... Dwóch nogi   trzymało... Kolejny sposobił się...   Ksiądz modlił się w kościele za   wiarę i ojczyznę miłą...                            I jedyne co było słychać w parku,   to jak dzwony głośno biły...                  Policja gnała na sygnale by kraj oczyszczać z przemocy , a ja.      gapiąc się w okno, myślałem, jak    miło by było powłóczyć się wśród drzew nocą...                                                                                                                          Gdy wreszcie została sama.     ogarnęła się, jak to dziewczyna...      Stringi podniosła.., włosy.       poprawiła.., i powlokła się z.       zawstydzoną miną...                                                                                                         Wieczorami, gdy chłostam wódę,   przychodzi, częstuje się...                     I płacze.., naprawdę                       nieapetycznie.., i opowiada.., ze   szczegółami..,i pyta,czy wierzę jej. Jest wtedy taka dumna.., i taka nieszczęśliwa...                                         Ja kiwam głową ze zrozumieniem, z ubolewaniem.., polewam.., mrucząc - bywa...                                                                                                                A ksiądz wciąż modli się w.     kościele za wiarę i ojczyznę                   I policja wciąż gna na sygnale, by kraj oczyszczać z przemocy...        A ja, gapiąc się na nią, myślę - jak miło by było być z nią w parku nocą...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...