Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Nata_Kruk

A może kocia kawiarnia,

dla dzieci byłaby frajda 

... 

koty kawusię serwują
ciasteczka czekoladowe
galaretki kolorowe
muzykę ładną puszczają
na tym dobrze się znają

... 

Pozdrawiam serdecznie 

Miłego dnia 

Opublikowano

@Nata_Kruk  

Na przekór środzie... Ni ją napisać, ni wyśpiewać.

Nucisz więc, zatem licząc dni. W sumie już wiesz, że są odciętą kartką kalendarza.

I doszukujesz się błędu... Bo tyle już za mną.

Do zamówienia "bez alkoholu" dorzucam Ryszarda

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

I serdeczne życzenia samych wspaniałości dla "Ryby"

 

 

 

 

Opublikowano (edytowane)

@Alicja_Wysocka ... to prawda, dzieci zwykle chcę mieć więcej lat, a dorośli... mniej. Dziękuję Ci.

 

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

@andrew ... musiałabym się za taką w regionie rozejrzeć... ;) Miłego wieczoru.

 

@mariusz ziółkowski ...  nie chciałabym wnikać w Twoje.. odwrócenie uwagi - wiele znaczy.. pozostawię je Tobie. Link otworzyłam, ale.. wybacz... nie dotrwałam do końca.

 

@Domysły Monika ... Moniko, środa pojawiała się do.. kompleciku tygodnia.. chciałam

wygnać ten 'problemik' z głowy i jest to, co wyżej... a tak w ogóle,

czasami nucę sobie samej i meblom w domu... :) są dobrym słuchaczem...
Każdy z nas ma jakieś życiowe 'błądki', których się nie cofnie, ale.. Ryszarda.. przed nami... :)
Dziękuję za refleksję pod treścią.

 

Drodzy Goście.. dziękuję za zostawione słowa... ślę Wam, ogólne pozdrowienie.

 

Za ciche ślady... @MIROSŁAW C. ... @Kwiatuszek ... @Roma ... @Rafael Marius ...

@Leszczym ... @m1234 ... @Monia ... dziękuję

 

 

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Nata_Kruk nucę i ja często nawet... Na głos się boję gdyż głos mój talentu za grosz nie ma. Nadrabiam więc czym innym

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Lubię twoje dni tygodnia, ciekawe życie

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

... to wręcz niemożliwe.. wtedy otworzyłam link i miałam masę reklam.. a teraz.. ballada, bard czeski... i cudowne krajobrazy. @mariusz ziółkowski ... bardzo Ci za tę piosenkę dziękuję, kocham takie klimaty. Piszę i słucham... ale juz koniec, pewnie wrócę...

 

@Domysły Monika ... ja, ponuciłam tylko do wiersza, w domu... baaaardzo rzadko.

Czasy mojej bytności w chórze minęły. A dni tygodnia, no tak... życie bywa ciekawe... :)

    @Domysły Monika ... sorry... zapomniałam,  dziękuję za piosenkę Rynkowskiego... :)

 

@iwonaroma ... to fajnie, że 'cykl'.. tygodnia.. fajny.

Jaki opór.. ;) czas zrobi, to co ma zrobić, ot co.

 

Dziękuję Wam za zostawione słowa. Pozdrawiam.

 

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Miłość francuska po czesku

 

chcieli migranci z Czech by w San Diego

córka uczyła się też czeskiego

lecz francuski woli ona

bo nie przejdzie jej niech skona

przez pulchne usta nic zdrobniałego

 

Pozdrowionka.

Opublikowano

płyną kolejne urodziny

a my pytamy czy są nasze

świat z każdym dniem zda się inny

ciągle wciskając swoje racje

 

i póki jeszcze tańczyć można

śmiało wywinąć dwa hołubce

i w sercu strzałę czuć amora

to właśnie dla nas takie ludzkie

:)))

Opublikowano

@Radosław ... dziękuję za to słowo... :)

 

@andreas ... świetny limeryk, dziękuję za 'wrzutkę' i obecność.

 

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

na szybkiego...

 

z grzeczności milczę nie pytam innych
nasze nie nasze moje już były
przez rok cyferki z czasem popłyną
płetwy wspomogą we wszelkich zrywach  

 

Jacku, dziękuję.. i pozdrawiam Ciebie i Panów.    

 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Kamil Olszówka Tak, należy im się cześć i chwała po wieki. Pozdrawiam!
    • Ponura polska jesień, Przywołuje na myśl historii karty smutne, Nierzadko także wspomnienia bolesne, Czasem w gorzki szloch przyobleczone,   Jesiennych ulewnych deszczy strugi, Obmywają wielkich bohaterów kamienne nagrobki, Spływając swymi maleńkimi kropelkami, Wzdłuż liter na inskrypcjach wyżłobionych,   Drzewa tak zadumane i smutne, Z soczystych liści ogołocone, Na jesiennego szarego nieba tle, Ponurym są często obrazem…   Jesienny wiatr nuci dawne pieśni, O wielkich powstaniach utopionych we krwi, O szlachetnych zrywach niepodległościowych, Które zaborcy bez litości tłumili,   Tam gdzie echo dawnych bitew wciąż brzmi, Mgła spowija pola i mogiły, A opadające liście niczym matek łzy, Za poległych swe modlitwy szepcą w ciszy,   Gdy przed pomnikiem partyzantów płonie znicz, A wokół tyle opadłych żółtych liści, Do refleksji nad losem Ojczyzny, W jesiennej szarudze ma dusza się budzi,   Gdy zimny wiatr gwałtownie powieje, A zamigocą trwożnie zniczy płomienie, O tragicznych kartach kampanii wrześniowej, Często myślę ze smutkiem,   Szczególnie o tamtych pierwszych jej dniach, Gdy w cieniu ostrzałów i bombardowań Tylu ludziom zawalił się świat, Pielęgnowane latami marzenia grzebiąc w gruzach…   Gdy z wolna zarysowywał się świt I zawyły nagle alarmowe syreny, A tysiące niewinnych bezbronnych dzieci, Wyrywały ze snu odgłosy eksplozji,   Porzucając niedokończone swe sny, Nim zamglone rozwarły się powieki, Zmuszone do panicznej ucieczki, Wpadały w koszmar dni codziennych…   Uciekając przed okrutną wojną, Z panicznego strachu przerażone drżąc, Dziecięcą twarzyczką załzawioną, Błagały cicho o bezpieczny kąt…   Pomiędzy gruzami zburzonych kamienic Strużki zaschniętej krwi, Majaczące w oddali na polach rozległych Dogasające płonące czołgi,   Były odtąd ich codziennymi obrazami, Strasznymi i tak bardzo różnymi, Od tych przechowanych pod powiekami Z radosnego dzieciństwa chwil beztroskich…   Samemu tak stojąc zatopiony w smutku, Na spowitym jesienną mgłą cmentarzu, Od pożółkłego zdjęcia w starym modlitewniku, Nie odrywając swych oczu,   Za wszystkich ofiarnie broniących Polski, Na polach tamtych bitew pamiętnych, Ofiarowujących Ojczyźnie niezliczone swe trudy, Na tylu szlakach partyzanckich,   Za każdego młodego żołnierza, Który choć śmierci się lękał, A mężnie wytrwał w okopach, Nim niemiecka kula przecięła nić życia,   Za wszystkie bohaterskie sanitariuszki, Omdlewających ze zmęczenia lekarzy, Zasypane pod gruzami maleńkie dzieci, Matki wypłakujące swe oczy,   Wyszeptuję ciche swe modlitwy, O spokój ich wszystkich duszy, By zimny wiatr jesienny, Zaniósł je bezzwłocznie przed Tron Boży,   By każdego z ofiarnie poległych, W obronie swej ukochanej Ojczyzny, Bóg miłosierny w Niebiosach nagrodził, Obdarowując każdego z nich życiem wiecznym…   A ja wciąż zadumany, Powracając z wolna do codzienności, Oddalę się cicho przez nikogo niezauważony, Szepcząc ciągle słowa mych modlitw…  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @andrew Czy rzeczywiście świat współczesny tak nas odczłowieczył? Czy liczy się tylko pogoń za wciąż rosnącą presja społeczną w każdej dziedzinie? A gdzie przestrzeń, by być sobą?
    • @Tectosmith całkiem. jakbym czytał któreś z opowiadań Konrada Fiałkowskiego z tomu "Kosmodrom".
    • @Manek Szerzenie mowy nienawiści??? Przecież nie skłamałem w ani jednym wersie!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...