Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

gra twarzą nawet przed sobą ma słodka

przez szparę widzę w drzwiach czujnego oka

 

i brew podnosi z myślą o sarkaźmie

choć przez sekundę sądzi że nie patrzę

 

gdy krzesło wozem znów czekają drogi

włosy na plecki niech się świat odsłoni

 

z grupą minstrelów wciąż z miasta do miasta

teatr wieczorny to jest nasza farsa

 

pod świadomością jej sceny codziennej

jak sufler słowo przypomnę naprędce 

 

gdy ogladają znowu absurd ziemski

całą rodziną a pies dawno senny

Edytowane przez Słowianin- (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...