Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
any woll

any woll

 

wędruję po liniach twarzy
gdzie biel miesza się z czernią
cieni jest najwięcej
nie pomagają nawet białe myślniki
porozrzucane na przemian
ani plamy słońca
twój wzrok przebija fotografię
trafia w serce
co chcesz  powiedzieć
zostawiając zduszone słowa
zachłyśnięta zamyślona
milczeniem przywołujesz ciszę
i mnie
na drugą stronę
więc idę

 

                                            * z cyklu "czerń i biel"

any woll

any woll

 

wędruję po liniach twarzy
gdzie biel się miesza z czernią
cieni jest najwięcej
nie pomagają nawet białe myślniki
porozrzucane na przemian
ani plamy słońca
twój wzrok przebija fotografię
trafia w serce
co chcesz  powiedzieć
zostawiając zduszone słowa
zachłyśnięta zamyślona
milczeniem przywołujesz ciszę
i mnie
na drugą stronę
więc idę

 

                                            * z cyklu "czerń i biel"

any woll

any woll

 

wędruję po liniach twarzy
gdzie biel się miesz z czernią
cieni jest najwięcej
nie pomagają nawet białe myślniki
porozrzucane na przemian
ani plamy słońca
twój wzrok przebija fotografię
trafia w serce
co chcesz  powiedzieć
zostawiając zduszone słowa
zachłyśnięta zamyślona
milczeniem przywołujesz ciszę
i mnie
na drugą stronę
więc idę

 

                                            * z cyklu "czerń i biel"

any woll

any woll

 

wędruję po liniach twarzy
gdzie biel krzyżuje z czernią
cieni jest najwięcej
nie pomagają nawet białe myślniki
porozrzucane na przemian
ani plamy słońca
twój wzrok przebija fotografię
trafia w serce
co chcesz  powiedzieć
zostawiając zduszone słowa
zachłyśnięta zamyślona
milczeniem przywołujesz ciszę
i mnie
na drugą stronę
więc idę

 

                                            * z cyklu "czerń i biel"



×
×
  • Dodaj nową pozycję...