Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Głowa w drzewach

 

W lesie odnajduję siebie,

Wśród cieni drzew, pod gwiezdnym niebem.

Ciężar egzystencji mnie nie omija,

Lecz natura jak matka ramiona rozwija.

 

Myślami krążę, wciąż jesteś blisko,

Choć czasem cierpienie odbiera mi wszystko.

Krąg życia ból niesie w swym szepcie,

Lecz w lesie to brzmi jak pieśń w zalotnej projekcie.

 

Drzewo, co stoi, nic mnie nie zrani,

Korzenie w ziemi, gałęzie w otchłani.

To cisza, co woła, to spokój mnie koi,

W niej serce, co bije w harmonii 

 

Head in the trees

 

In the forest, I find myself true,

Amid shadows of trees, ’neath the starry hue.

The weight of existence does not pass me by,

Yet nature, like a mother, spreads arms to the sky.

 

My thoughts still wander, you’re ever near,

Though sorrow at times steals all I hold dear.

The circle of life bears pain in its tone,

Yet in the forest, it sings like a hymn of its own.

 

The tree that stands will cause me no harm,

Its roots in the earth, its branches a charm.

It’s the silence that calls, the peace that enshrines,

Where the heart beats again, in harmony’s lines.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @wierszyki Odświeżający deszczykowy wierszyk i ten czas co nie ucieka. Pozdrawiam! :-)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Wiesław J.K.Faktycznie! Słuchałem relacji na żywo w komputerze i nie spodziewałem się, że Iga tak szybko sobie poradzi w tym finałowym meczu Wimbledonu.  Cieszy serce, że mamy taką mistrzynię.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Umarłem wczoraj    Umieram dzisiaj    I umrę jutro    Bo bez ciebie  Nie ma sensu dalej trwać    Bo tylko z tobą  Umiem się bać    Rozstań i powrotów                
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Pełna zgoda :-))   Pozdrawiam miło :-)       Dziękuję pięknie, przekażę autorce..   Wierszyki :-))   Pozdrawiam, i dziękuję  @Sylvia @Andrzej P. Zajączkowski :-)
    • Według prawa niemowlę, chłopiec wiekiem, W głowie podłych uciech jest niewolnikiem, Od wstydu i cnoty daleki po kres; W kłamstwie wprawiony, w oszustwie sam bies; W hipokryzji biegły, choć dzieckiem jeszcze; Jak wiatr zmienny, skłonności ma złowieszcze; Kobiety durzy, przyjaciół stosuje; Obyty w świecie, ze szkoły wprost bryluje; Damaetas labirynt grzechu przebiegając, Cel swój znalazł, gdy inni zaczynają: Nadal sprzeczne pasje targają duszą I by pić z misy rozkoszy go kuszą; Lecz występkiem zbrzydzony, łańcuch swój rwie, A co było mu błogie zgubą zdaje się.   I Byron, według jednych autobiograficznie, według innych wprawka do Childe Harolda:   In law an infant, and in years a boy, In mind a slave to every vicious joy, From every sense of shame and virtue wean'd; In lies an adept, in deceit a fiend; Versed in hypocrisy, while yet a child; Fickle as wind, of inclinations wild; Women his dupe, his heedless friend a tool; Old in the world, though scarcely broke from school; Damaetas ran through all the maze of sin, And found the goal when others just begin: Even still conflicting passions shake his soul, And bid him drain the dregs of pleasure's bowl; But, pall's with vice, he breaks his former chain, And what was once his bliss appears his bane.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...