Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

stać mnie na to co za darmo.

zamiast sufitu miraże, a że pada? szumi różowo,

dopełnione twoim oddechem pozwala zasnąć.

gdy się budzę

nie ma kołdry, która mogłaby tęsknić, zziębniętych kubków...

język jest czuły tylko na twój smak.

jesteś poranną kawą, papierosem... a potem znajdujemy gdzieś, w którym nas jeszcze nie było.

wieczorami tańczą wokół ciebie parheliony, 

nigdy nie zobaczę czegoś równie pięknego.

Opublikowano (edytowane)

stać mnie na to co za darmo.

zamiast sufitu miraże, a że pada?

szumi różowo, dopełnione

twoim oddechem pozwala zasnąć.

gdy się budzę, nie ma kołdry, która mogłaby tęsknić,

zziębniętych kubków...

 

język jest czuły tylko na twój smak.

jesteś poranną kawą, papierosem...

a potem znajdujemy ... gdzieś,                  .................... jakby "się" brakuje (?)

w którym nas jeszcze nie było.                      ..............  zasugeruję - gdzie - wg mnie poprawniej

wieczorami tańczą wokół ciebie parheliony, 

nigdy nie zobaczę czegoś równie pięknego.

 

Treść na 'tak', forma za bardzo 'rozciągnięta' na boki, jak dla mnie... spróbowałam, jw.

plus maleńkie 'ale'. Spróbowałam także przerwę pomiędzy, dla "oddechu".. jak Ci to.?

@Roma ... ciśnie mi się pytanie pod palce... czy Roma, to niegdysiejsza Gosława.?

Pozdrawiam.

 

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...