Istnieje pewna przeklęta broń...
Dzięki której każdego przeciwnika powalisz,
Lecz ze swoimi demonami polegniesz,
Nadzwyczajną przewagę sobie zapewnisz,
Lecz na samotność skazany będziesz.
Dzierżą ją najbystrzejsi,
Głupcy do niej dostępu nie mają,
Ani też żołdacy najzwyklejsi,
Czy też ci, co się luksusem obławiają.
Wielu osób zostało zapamiętanych,
Ich nazwiska są nam doskonale znane,
Żądzą sukcesów za życia opętanych,
Osiągnęli coś, czego niektórym nie będzie dane.
Byli mistrzami w swoich dziedzinach,
I choć ich śmierć echem się nie rozeszła
Na zawsze będziemy pamiętać o ich wyczynach,
Bo dzięki nim historia ludzkości na wyższy poziom weszła.
Z ręki do ręki broń ta przechodziła,
Dzieliła oraz łączyła pokolenia,
Zagładę ludzkości ona przynosiła,
Miała ona różne wcielenia.
Historię ludzkości ona wielokrotnie zmieniła,
Nowe zasady za jej pomocą ustalono,
Całe dnie i noce właścicieli gnębiła,
Jakby ich czymś poważnym zarażono.
Nikt jej na oczy nie widział,
Jej geneza do zrozumienia jest ciężka,
Po prostu istnieje, każdy tylko korzystał,
A potem jak wiadomo, czekała ich klęska.