Chłód nocy
Odcisnął na mnie
Swoje piętno
A wczorajsze dni
Nie miały już zapachu
Słodkich czerwonych
Pomarańczy w zimowej herbacie
I goździków
Chłód nocy
Odcisnął na mnie
Swoje piętno
A wczorajsze dni
Nie miały już zapachu
Słodkich czerwonych
Pomarańczy w zimowej herbacie
I goździków
Chłód nocy
Odbił na mnie
Swoje piętno
A wczorajsze dni
Nie miały już zapachu
Słodkich czerwonych
Pomarańczy w zimowej herbacie
I goździków
Ojej, pani Agnieszko, mnie nie trzeba przepraszać, tylko: kochać... A zresztą: jako pogański racjonalista - libertyn i intelektualny biseksualista - uniwersalny - nie wierzę w takie bzdury jak wróżki...
Łukasz Jasiński