Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Ten bez problemu, Mariusz... :) "po co są mosty"... mostki, pomosty... wiemy, że powinny łączyć, ale 

ciągle tak wiele razy burzy się te budowle - metaforyczne.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

.. od lat, to samo. Dla mnie jest dobrze, chodzi o przekaz treści.

Pozdrawiam.

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Nata_Kruk Cieszę się i dziękuję za wizytę. Obiecuję, że następny będzie jeszcze łatwiejszy. Pozdrawiam.

@kwintesencja Dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam.

@Łukasz Jasiński

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

... to zależy po co i jakie. Pozdrawiam.

@Alicja_Wysocka Najlepiej budować takie, aby nie trzeba było ich burzyć. Pozdrawiam.

@Rafael Marius Słuszna uwaga. Dziękuję za zaglądnięcie i pozdrawiam.

Opublikowano

A mnie do głowy w pierwszym rzędzie przychodzą dwa mosty. Jeden to na rzece Kwai, a drugi w Krośnie...

 

Chyba zaoczny inżynier

 

na lekkość mostu inżynier w Krośnie

patrzył z podziwem lecz i zazdrośnie

gdyż nie kumał ani ani

więc pończoszki ściągnął z Hani

bowiem działały też samonośnie

 

Pozdrowionka.

Opublikowano

@mariusz ziółkowski

 

Na przykład moją przeszłość: z winy systemu zostałem bezprawnie wyrzucony na warszawską kostkę brukową i blisko pięć lat funkcjonowałem w systemie jako osoba nielegalnie bezdomna - nie jestem już takim samym człowiekiem jak wcześniej, jak widać: system zamiast spalić most - zrobił krok wstecz - powrócił do przeszłości i tkwi w martwym punkcie bez żadnego wyjścia - w pułapce, słowem: obniżył poziom funkcjonowania - to nic innego jak praktyka błędnego koła, inaczej: śmiertelna rutyna i ręce opadają...

 

Łukasz Jasiński 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • "nie damy pogrześć mowy" Szlak ! Jak to szło ? Na Mowa w grze bany Słowo z umowy wyszło Zostałem zapomniany                                 - Człowiek
    • Wiersz poruszający ważny temat, doskonale to napisałaś Bereniko:):) miłej niedzieli:)
    • Niech zadrży świat cały! Niech na nogi stanie Bóg! Sprawiedliwość upadła z dna  Nie uratuje jej już nawet cud    Niech zadrży świat cały! Niech wzniosą się nieba!  Bo to puste dno  Znów zapełnić trzeba    Niech zadrży świat cały! Niech syn zejdzie tu! Bo prawo rozbite  I cierpi młody król    Niech zadrży świat cały! Niech ujrzy prawdę tą! Że nauka głoszona od lat  Jest nauką złą ...    
    • @Somalija interesuje mnie zdrowa dieta, przeglądam zawsze książki kucharskie, gdy spotykam w kawiarni, robię zdjęcia potraw, których chciałabym spróbować. Uwielbiam różne kuchnie świata, nawet kanaryjską, śródziemnomorską. Staram się krótko gotować, tylko al dente i sporo na surowo. W życie wprowadziłam sirtuinową dietę i ona mnie odmładza:) także dużo zielonego, ryb, owoców morza, pokochałam krewetki, a teraz w sklepach są już ugotowane, można tylko podgrzać albo na zimno zjeść z jakimś dressingiem z cytryną, przyprawami i oliwą.
    • kolejna noc i znowu nic się nie wydarzyło, poza tym, że jestem jeszcze bardziej zmęczony niż wczoraj. miasto oddycha jak stary pijak, kaszle neonami, a ja siedzę przy kuchennym stole, licząc okruszki po życiu, którego nie chciałem, ale które się przypętało. wszyscy mówią: „trzeba mieć cel”. ja mam tylko rachunki, puste krzesło i lustro, w którym ktoś zostawił moje oczy bez instrukcji obsługi. czasem myśl przychodzi cicho, jak stróż nocny, pyta, czy nie czas już zamykać, zgasić światło, oddać klucz. ale potem włącza się lodówka, pies sąsiadów zaczyna szczekać, a ja przypominam sobie, że nawet jeśli to wszystko nie ma sensu, to rano znów trzeba wstać, nawet bez powodu. i tak trwam — jak popielniczka pełna niedopalonych dni, które ktoś zapala z przyzwyczajenia.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...