Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Prowadzę Cię za rękę

niczym ślepy idziesz za mną 

nie odstępując mnie na krok. 

 

Wyprowadziłem Cię z bagna

zrzuć z siebie błoto

i bądź mi wdzięczny. 

 

Jesteś odporny i nie czuły,

gwoździe w Twoje ciało wbijają 

lecz Ty nie czujesz.

 

Twoje ciało zaczyna cuchnąć 

a  nogi już gniją. 

Umrzesz kiedy Ci pozwolą. 

 

Kilku ludzi polecenia wydaje, 

chcą żebyś zapłacił

za każdą minutę życia.

 

W południe zegar bić będzie 

potem trębacz zagra melodie.

To jeszcze nie jest Twój czas.

 

Ludzie w bębny biją,

inni wpadają w panikę,

sadem ostatecznym straszą.

 

Mężczyzna z krzyżem wszedł w tłum

ludziom krzyż oddaje,

mówiąc że  zszedł z niego. 

 

Co drugi nagi

inny w złoto przyodziany

co metr koronę zmienia. 

 

Czterech królów zajechało 

ludzie w pas im się kłaniają.

 

Umarli z żywymi wódkę piją,

razem przed sąd pójdą.

 

Edytowane przez Adam Zębala (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...