Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
Florian Konrad

Florian Konrad

to oddziaływanie przynosi wyłącznie pozytywne
rezultaty: im dłużej poruszam się w głębi własnego
ciała, tym bardziej się roznamiętniasz. otwierają się
zapadnie ukryte pod kaszmirowymi dywanami
i ukazuje się sieć tuneli o pastelowych ścianach,
podłogach wyłożonych płytkami z leguminy.

jeju: setki tajemnych przejść, korytarzy! a wszystkie wiodą
w jedno miejsce: na podziemny plac zabaw,
do Eurodisneylandu tylko dla dorosłych. gdzie sen
bywa tak głęboki, że niemal wytrawia oczy
i zaczyna się widzieć całą powierzchnią skóry,

gdzie będę niczym mały chłopiec, co właśnie odkrył
przemijalność. i drwi z niej, pokazuje gorący język.

gdzie zacznę pracować jako fotomodel. albo
fotomontaż (widzisz te tatuaże  dospawane  
w Photoshopie, te skaryfikacje na wypowiadanych
przeze mnie słowach?).

tak łagodnie wpływamy na siebie, kochanie.
pomimo ziejących rozpadlin i ponad podziałami
(nawiązywanie poprzez kontrast!).

idziemy do nieoswojonego parku rozrywki
wznosić toast kubkami babyccino z dolewką
czystego spirytusu, rozmawiać czule. obrazami.
łączyć się. niedosłownie. nieskromnie.

Florian Konrad

Florian Konrad

to oddziaływanie przynosi wyłącznie pozytywne
rezultaty: im dłużej poruszam się w głębi własnego
ciała, tym bardziej się roznamiętniasz. otwierają się
zapadnie ukryte pod kaszmirowymi dywanami
i ukazuje się sieć tuneli o pastelowych ścianach,
podłogach wyłożonych płytkami z leguminy.

jeju: setki tajemnych przejść, tuneli! a wszystkie wiodą
w jedno miejsce: na podziemny plac zabaw,
do Eurodisneylandu tylko dla dorosłych. gdzie sen
bywa tak głęboki, że niemal wytrawia oczy
i zaczyna się widzieć całą powierzchnią skóry,

gdzie będę niczym mały chłopiec, co właśnie odkrył
przemijalność. i drwi z niej, pokazuje gorący język.

gdzie zacznę pracować jako fotomodel. albo
fotomontaż (widzisz te tatuaże  dospawane  
w Photoshopie, te skaryfikacje na wypowiadanych
przeze mnie słowach?).

tak łagodnie wpływamy na siebie, kochanie.
pomimo ziejących rozpadlin i ponad podziałami
(nawiązywanie poprzez kontrast!).

idziemy do nieoswojonego parku rozrywki
wznosić toast kubkami babyccino z dolewką
czystego spirytusu, rozmawiać czule. obrazami.
łączyć się. niedosłownie. nieskromnie.



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Drabble   Często wracam pamięcią do czasów, kiedy jako dzieci bawiliśmy się w sadzie. Tego pamiętnego roku jabłka wyjątkowo obrodziły. Z naszym sławetnym odmieńcem, mieliśmy istny krzyż pański. Lubił też zrywać niektóre. Później deptał leżące na trawie i się chwalił, że w jego koszyczku są wyjątkowo piękne i pyszne. Częstując nas, powtarzał do znudzenia, że tylko on poznał tajemnicę prawdziwego smaku i wyglądu.   Tego dnia poszliśmy wcześniej, by wyzbierać spady i mieć święty spokój. Nie przyszedł więcej. Podczas naszych porządków asekuracyjnych, już nie żył. Zmarł nagle.   Któreś z dzieci, na różaniec zaplątany w zimnych dłoniach, położyło połowę jabłka. Mieliśmy wtedy mieszane uczucia.
    • myślę o tobie opuszkami językiem  upojona wrażeniem intymnego smaku w czerwieni warg   niekończący się pocałunek  dochodzę we śnie  tuż po brzasku  po przebudzeniu na żywo  orgastycznie mokra    jesteś pod dolnymi powiekami  w ustach wzdłuż ud  w moim za tobą    szaleństwie         
    • Gdy już łamać skrzydła przestanę O rzeczy dziwnie zwichrowane I pojmę też, że kompromis tkwi Za każdą parą uchylonych drzwi, Gdy Życiu prosto w oczy spojrzę Ze spokojem i zimno mądrze, Życie Prawdę da mi z hojnością, A w zamian - zapłacę młodością.   I Sara: When I have ceased to break my wings Against the faultiness of things, And learned that compromises wait Behind each hardly opened gate, When I have looked Life in the eyes, Grown calm and very coldly wise, Life will have given me the Truth, And taken in exchange — my youth.    
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      W zasadzie w każdej dziedzine, im dalej w las, tym więcej drzew. Coś z pozoru niespomplikowanego, może w rzeczywistości być zupełnie inne, niż myślimy.   Świetny wiersz.
    • Zaszyłam się igłą zwątpienia z nićmi niechęci  Tylko nie wiem gdzie jestem Raz jest to pustkowie ze śladami bytowania O jakże smutne bo opuszczone Raz morze północne zimne i stalowe A niekiedy nic choć nic nie jest możliwe  Więc raczej niepokój i oczekiwanie Ale już nie takie słodkie  Jak to przed studniówką czy przed pierwszym balem Oczekiwanie na coś co nieuniknione?  A bodajże to - powracający temat aż do znudzenia  Spruć to w cholerę wziąć żyletę jakiejś nowej motywacji Ale ileż to  energii trzeba na to Kurczę  Już mi się nie chce Nie chce się stagnacji i nie chce się nowego  Więc czego się chce? Sama nie wiem  stąd niepokój  Ale w końcu kogo to obchodzi  Uspokój się i śnij  Jesteś piękna i słodka Śpij kochanie śpij 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...