Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@mariusz ziółkowski ... czytam po raz kolejny i przyznam, że pierwszy wers.. "w kopercie jeziora".. 

w połączeniu z dalszą treścią, jest dla mnie bardzo zagadkowy.  

Wiesz.. próbowałam.. w kopercie... dzień szczelnie zamyka jeziora.. i dalej tak, jak Ty zapisałeś...

Treść bardzo intrygująca, te tablice na końcu.. też troszkę mi "mącą"... ale doczytuję także, że chciałeś być

archeologiem. Teraz, ode mnie tyle... zostawiam pozdrowienie.

 

 

 

Opublikowano

@mariusz ziółkowski

 

Przy tym nad tym jeziorem wszystko się zaczęło ..

Punkt wyjściowy wspomnień tych dobrych

 i tam siedzi sobie i myśli ...

Że jeszcze ma dużo do powiedzenia że pamięta i pyta kiedy to wszystko przestało mieć znaczenie ...

..." zgubionym nowiem"..

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Że w tym milczeniu odnajdzie mój ból istnienia, tęsknotę zrozumienia 

Opuszczony brzeg posiada.... cień - nie jest ostatecznie opuszczony ktoś jeszcze tu "krąży"

Za tymi kamiennymi tablicami jest 

essenita - coś (ktoś) co zawsze trwa, coś (ktoś) co się nie zmienia ..

Moje loty ....totalnie odleciane od podłogi 

Pozdrawiam

 

Opublikowano

@mariusz ziółkowski Przyznam się że przy każdym twoim wierszu mam loty... wizualizacja na pełnym ekranie .

Piszesz z "tajemnicą znaczeń" ...jakbyś otwierał przed czytelnikiem kolejne drzwi i mówił 

- zapraszam .

Jak okruchy...widzisz je i myślisz tu była kiedyś całość . Napisałeś że chciałeś kiedyś zostać...

archeolog - odtwarza przeszłość, wspomnienia.

 Więc może nie dosłownie ale nim jesteś.

Pozdrawiam miłej niedzieli

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Opublikowano

@Nata_Kruk

 

A podstawą - tropem - jest tytuł jako - Podmiot Lirycznych, dajmy przykład:

 

Rusałka

 

w kopercie jeziora (tafla jeziora)
dzień szczelnie zamyka (nadchodząca noc)
niedokończony list wschodem słońca (niedokończona sprawa ujrzy światło dzienne - prawdę),

 

a kamienne tablice są w Jedwabnem - tam też jest jezioro - Jezioro Dłużek.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • "nie damy pogrześć mowy" Szlak ! Jak to szło ? Na Mowa w grze bany Słowo z umowy wyszło Zostałem zapomniany                                 - Człowiek
    • Wiersz poruszający ważny temat, doskonale to napisałaś Bereniko:):) miłej niedzieli:)
    • Niech zadrży świat cały! Niech na nogi stanie Bóg! Sprawiedliwość upadła z dna  Nie uratuje jej już nawet cud    Niech zadrży świat cały! Niech wzniosą się nieba!  Bo to puste dno  Znów zapełnić trzeba    Niech zadrży świat cały! Niech syn zejdzie tu! Bo prawo rozbite  I cierpi młody król    Niech zadrży świat cały! Niech ujrzy prawdę tą! Że nauka głoszona od lat  Jest nauką złą ...    
    • @Somalija interesuje mnie zdrowa dieta, przeglądam zawsze książki kucharskie, gdy spotykam w kawiarni, robię zdjęcia potraw, których chciałabym spróbować. Uwielbiam różne kuchnie świata, nawet kanaryjską, śródziemnomorską. Staram się krótko gotować, tylko al dente i sporo na surowo. W życie wprowadziłam sirtuinową dietę i ona mnie odmładza:) także dużo zielonego, ryb, owoców morza, pokochałam krewetki, a teraz w sklepach są już ugotowane, można tylko podgrzać albo na zimno zjeść z jakimś dressingiem z cytryną, przyprawami i oliwą.
    • kolejna noc i znowu nic się nie wydarzyło, poza tym, że jestem jeszcze bardziej zmęczony niż wczoraj. miasto oddycha jak stary pijak, kaszle neonami, a ja siedzę przy kuchennym stole, licząc okruszki po życiu, którego nie chciałem, ale które się przypętało. wszyscy mówią: „trzeba mieć cel”. ja mam tylko rachunki, puste krzesło i lustro, w którym ktoś zostawił moje oczy bez instrukcji obsługi. czasem myśl przychodzi cicho, jak stróż nocny, pyta, czy nie czas już zamykać, zgasić światło, oddać klucz. ale potem włącza się lodówka, pies sąsiadów zaczyna szczekać, a ja przypominam sobie, że nawet jeśli to wszystko nie ma sensu, to rano znów trzeba wstać, nawet bez powodu. i tak trwam — jak popielniczka pełna niedopalonych dni, które ktoś zapala z przyzwyczajenia.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...