Odpowiedziałem już panu: do bytu duchowego jako wizjoner, a byt materialny mam zapewniony do końca życia - sam sobie zapewniłem - bez niczyjej pomocy - nie jestem na utrzymaniu podatników, zresztą: zapłaciłem podatek dochodowy - 260 zł - przy 1600 zł - miesięcznego dochodu i to jak dla mnie - to jest bardzo dużo, jeszcze jedno: dlaczego pan używa moich argumentów przeciwko mnie? Nie ma pan własnych kontrargumentów? Dobra, na dziś już wystarczy - ma pan prawo żyć po swojemu, miłego dnia...
Łukasz Jasiński