biegnę
między bulwarami spojrzeń...
cóż miasta i oddane zaufania
cóż mi tęczowa nić
romantyczne wieczory nie dla mnie
słońce jak cytryna na horyzoncie
i zachodni sznyt
cóż mi...
słowa niosą zbyt lekko treści
brać je do serca - nieuniknione
a ciężkie jak burza
i grad na niebie weneckim