Zgłoś

Świetnie. Całkiem w moim guście. Pozdrawiam

@Łukasz Jasiński ponoć właśnie przez szparę w przestrzeni o godzinie 3 nad ranem wchodzą demony Kredens 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Wszystko jest jeszcze w ziemi.... Jak wyzdrowię to się wystroję.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Dzwonnik przeklęty   Bezsennie i długo ciążyła noc, Siennik grzbiet gniótł i ryczał z dna głos.   Jak w przemijaniu chyżością czas drwi, Oprócz tych ciężkich, bolesnych chwil. Jak radość duszę chwilkę popieści, Aczkolwiek brzemię tymże podkreśli I spod zakrzepłej mazi wytryśnie Burzliwy potok zatrutych myśli.   Jednym pragnieniem wybija dzwon, Na rosłej wieży, gdzie karła dom A u podnóża tańczy cyganka, Oślepia biodrami, jak blask kaganka.   Garbus w pręgierzu rzuca się wściekle, Z jej ręki w usta woda pocieknie, Się go nie boi, wstręt warg nie krzywi, Motłoch szaleje, pokurcz się dziwi.   Później z katedry w tłum ciska kłody, Rycerz spleśniały, lew zwan barankiem, Dla wymarzonej sobie kochanki, Na miłość chory woj Quasimodo.   Nie chcesz – tam szafot łaknący gardła, Za krasę winna jest Esmeralda. A on w barłogu więdnie i wyje! I czuje! I żyje!     Marek Thomanek 13.02.2025    

@Łukasz Jasiński kolacja homo sapiensa :)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.