haiku - w basenie

[Nata_Kruk]

         * * * 

nagie walenie
tłuszcz powłoką dla zimna                  
w polarnych wodach

   
         * * * 

ciało mniej waży
figielkom nie ma końca
mięśnie w zakwasach  

 

 

 luty, 2025           

[wierszyki]

 

 

 

 

Moim skromnym nic nie znaczącym zdaniem budujesz tu całe opowieści, wpisujesz morał, zestawiasz - tu nie ma chwili. Jednej, krótkiej. I tak w każdym jednym.

Figielkom nie ma końca -

To są miniatury  :)

Wcale nie twierdzę, że to zły kierunek.

 

Chciałabym chyba jeszcze zobaczyć walenie w swoim naturalnym środowisku. I tak, żeby mnie nic nie chciało zjesć, ani osób bez których nie wyobrażam sobie takiej podróży :) 

Chyba Ty też :)

Wogóle, wyobrażanie sobie czegoś pozytywnego przez swoje działanie, to chyba bardzo dobry kierunek.

Pomyślności.

 

 

 

 

[Nata_Kruk]

@aff ... nie przesadzajmy, to nie 'opowieści'... :) haiku, w ogóle,  to duży skrót myślowy.
Nie szukaj jakiegoś kierunku, po prostu "bawię się" słowem, chcąc jednocześnie zachować realność w tych,

które dotyczą przyrody. Dołączam drugi, bo z życia, a walenie na żywo... o tak... :)
Pomyślności i Tobie.

[piąteprzezdziesiąte]

walenie w basenie

przyjemność czy cierpienie

gatunku brzemię

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

[Nata_Kruk]

@piąteprzezdziesiąte .... @MIROSŁAW C. ... bardzo dziękuję.

[Nata_Kruk]

@Czarek Płatak ... dziękuję.

[Jacek_Suchowicz]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

a rzeczywistość

 

           ***

 

nagie walenie

tłuszcz nabytą powłoką

leży w jacuzzi

 

          ***

 

ciałka przybywa

figle nad nim bez końca

"słodki leniuszek"

 

:)

[Nata_Kruk]

@Ajar41.. dzięki.

@Jacek_Suchowicz ... fajnie ubrałeś w słowa czas teraźniejszy... :) Dziękuję.

@Waldemar_Talar_Talar ... dzięki.

Edytowane 24 Lutego przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)