Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Tożsamość


Rekomendowane odpowiedzi

Jaskółki tuż nad głową? Będzie deszcz albo w trakcie, sądząc po tęczy :)

 

Ależ fajny, pozytywny kadr. Wprowadziłaś kolory, elementy geometryczne i jakoś tak od razu widzę obraz, może jakiś Paul Klee albo (zaszalejmy!) Kandinsky...? Masz oko do słowa!

 

Świetne!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Laura Alszer faktycznie aż odsłuchałam...nie ten temat ale uwielbiam Podsiadło

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

@mariusz ziółkowski Jesteś dżentelmen łagodnie zawracasz uwagę...

Pomysły to raczej mam zawsze  

@m1234 Obawiam się że oni jeden ani drugi ...

Abstrakcja Polska ...ciekawie to widzisz zwłaszcza te jaskółki że nisko i ten deszcz...

@andreas Ej nie wpadłam na to ... Men in black .

Swoją drogą są czarne

@violetta wszystkie pomogły ...sukienkę uwierz ma piękną

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Są teraz takie farby do tkanin, którymi możesz malować niby trwale, ale z każdym praniem stają się mniej intensywne.

 

Mnie w jeszcze w PRLu koleżanka plastyczka wymalowała rasta grafikę na t-shirt, to trzymało się dobrze przez kilkanaście lat. Wtedy wszystko było trwalsze.

 

 

Z zazdrości.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Moniko.. dla treści tak.. dla formy zdecydowanie nie. Bez urazy... tak to czytam. Pozdrawiam.

 

Pomalowałam sukienkę 
noszę ją -  nie wszystkie kolory są dobre 
jaskrawe wykoślawiły mi nogę 
ciepłe odcienie to żółty z pomarańczą 
a ja - wciąż mam lodowate ręce
 
niebieski formuje trójkąty kwadraty
gdy siadam na twardym krześle 
powłóczę oczami jednakże 
niczego nie szukam - nad głową 
przelatują jaskółki myślą że jestem
tęczą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Potok gości i przyjaciół, słów i spojrzeń pełnych miłości, co gęstą strugą rozlewa się w dzień ślubu... To najwspanialsze wspomnienie.  Na zawsze. Strumień spełniających się marzeń, w bieli, w kolorze różanym, czerwonym od płonącego ognia namiętności. Rumiane pochiech policzki, wrzawa i śmiech bez ustanku. Gorący bochen chleba na stole, palce lepkie od słodkiego miodu. Bukiety kwiatów, wiecznie żywe, i radość i śmiech, i szczęście, Dom pełen dozgonnej miłości. Już zawsze.
    • @Corleone 11 Powstaje ciekawa książka:-) Pozdrawiam serdecznie!
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      A to ciekawe, że w sposób uraniczny Ci się Saturn objawiał...    Saturn jest męczący wszędzie, niektórzy astrologowie mówią wręcz: pokaż mi swojego Saturna, a powiem Ci, co Cię boli. A jak się ma go w domu kardynalnym i/lub w swoim znaku, to to się tylko nasila, więc nic dziwnego, że od dzieciństwa (dom IV, oś IC) Ci bruździł. Ciekawe jest jednak, że w sposób uraniczny (bo Saturnowi z Uranem to jednak nie po drodze), może rzeczywiście ten aspekt to odpalał, ale jeśli masz Urana w Lwie w opozycji do swoich planet osobistych w Wodniku, to to też trzeba wziąć pod uwagę, bo opozycja w swej naturze też jest po saturnowemu męcząca.  Ja swojego Saturna też mocno czuję, mam go w junkturze Wodnik/Ryby, ale zawadza mi o descendent luźną koniunkcją.  Do tego w swoim kosmogramie mam opozycję na linii Słońce+Merkury - Uran+Neptun.  I nie raz nie dwa jest mi ciężko się z ludźmi dogadać, kiedy na czymś mi bardzo zależy napotykam na wyjątkowo uparte, hamujące jednostki. I to też bywa nagłe, uraniczne, jak u Ciebie, hmmm... No, to faktycznie szmat czasu :) O, matko, współczuję tej czarnej roboty rachunkowo-poszukiwawczej :) Ja jestem na tyle leniwa, że wklepuję dane w program z internetu :) A astrologią zainteresowałam się w czasie, kiedy Jowisz pieścił mi koniunkcją Urana i Neptuna, a opozycją Słońce i Merkurego. Teraz to wiem :) U mnie też się sprawdza.  :)))))))))))   Dzięki za odpowiedź :)))   Deo
    • Ciało to jedno A dusza drugie Tak samo jak serce   I nie pyta się O wiek ani czas   Bo to zwykła Matematyka Nieskończoności
    • @Leo Krzyszczyk-Podlaś i tego życzę :) Pozdrawiam:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...