Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zwiędnięte jesienne drogi


Rekomendowane odpowiedzi

Opowiedz coś albo zaśniemy.

Opowiedz historię 

ze swojego życia.

 

Wśród spadających liści

i więdnących kwiatów,

idziemy trzymając się za ręce.

 

Szum wody mówi za nas

opowiada historię, ukazuje

na tafli jak na ekranie.

 

Spadające liście toną

w wodzie, każdy liść 

to jedna chwila z życia.

 

Chodźmy i nie zatrzymujmy się

życie trwa dalej a liście

zwiędnięte toną w wodzie.

 

Popłyniemy z prądem wody

popłyniemy daleko,

nikt nie pyta dokąd.

 

Gdzie kończy się potok

a gdzie zaczyna głęboka woda,

tam naszej drogi koniec.

 

Gdzieś drogi się rozchodzą,

potok skręca,

a ogród zamyka brama.

 

Zakończona opowieść którą

wiatr rozwiewa niczym

zwiędnięte jesienne liście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...