Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
Deonix_

Deonix_

W dniu 12.02.2025 o 18:39, iwonaroma napisał(a):

No jak w koniunkcji ze Słońcem, to jest do Ciebie fest przyklejony :)

No w sumie tak :) Chociaż niezbyt ściśle (5 st.).

W dniu 12.02.2025 o 18:39, iwonaroma napisał(a):

To, że jesteś Rakiem to dla mnie spore zaskoczenie, ale Raki chronią bardzo swoją wewnętrzność więc wielu spraw nie widać (choć rzeczywiście jest w Twoich wierszach pewna księżycowa poświata...). Lew na ASC robi robotę:)

Barany, Bliźnięta, Lwy, Skorpiony, Koziorożce i Ryby to podobno (przynajmniej wg W. Jóźwiaka) mocne i wyraziste znaki, w przeciwieństwie do całej reszty niewymienionych :) Ale ja np. Wodniki wyczuwam, tak jakby descendent mi robił za antenę :) 

 

W dniu 12.02.2025 o 18:39, iwonaroma napisał(a):

Ja jestem Wodnikiem (co chyba widać w sposobie mojego pisania ;)

Widać, widać :) A przynajmniej ja Ciebie jakiś czas temu wyczułam :)

W dniu 12.02.2025 o 18:39, iwonaroma napisał(a):

Słońce Wenus i Merkury właśnie mieszkają u mnie w V domu, także "muszę" ;) tworzyć (po Wodnikowemu, czyli niekoniecznie konwencjonalnie ;)). 

A u mnie wymienione planety po przeciwnej stronie (Słońce w XII, Merkury na granicy XI/XII, Księżyc XI, Wenus już X, ale daleko od osi MC) i też mam parcie na twórczość :) Ale to może wina MC w Byku :) Na granicy domów V i VI mam Urana i Neptuna, co też pewnie daje oryginalność artystyczną i potrzebę kreowania :) 

W dniu 12.02.2025 o 18:39, iwonaroma napisał(a):

Jeśli masz Wenus w Bliźniętach to żaden partner się z Tobą nie powinien nudzić :) 

A faktycznie... nie narzekali na nudę :) 

W dniu 12.02.2025 o 18:39, iwonaroma napisał(a):

Wiele mi astrologia dała wglądów

Mnie też :)))

 

Dzięki raz jeszcze i pozderki :)))

 

Deo 

Deonix_

Deonix_

W dniu 12.02.2025 o 18:39, iwonaroma napisał(a):

No jak w koniunkcji ze Słońcem, to jest do Ciebie fest przyklejony :)

No w sumie tak :) Chociaż niezbyt ściśle (5 st.).

W dniu 12.02.2025 o 18:39, iwonaroma napisał(a):

To, że jesteś Rakiem to dla mnie spore zaskoczenie, ale Raki chronią bardzo swoją wewnętrzność więc wielu spraw nie widać (choć rzeczywiście jest w Twoich wierszach pewna księżycowa poświata...). Lew na ASC robi robotę:)

Barany, Bliźnięta, Lwy, Skorpiony, Koziorożce i Ryby to podobno (przynajmniej wg. W. Jóźwiaka) mocne i wyraziste znaki, w przeciwieństwie do całej reszty niewymienionych :) Ale ja np. Wodniki wyczuwam, tak jakby descendent mi robił za antenę :) 

 

W dniu 12.02.2025 o 18:39, iwonaroma napisał(a):

Ja jestem Wodnikiem (co chyba widać w sposobie mojego pisania ;)

Widać, widać :) A przynajmniej ja Ciebie jakiś czas temu wyczułam :)

W dniu 12.02.2025 o 18:39, iwonaroma napisał(a):

Słońce Wenus i Merkury właśnie mieszkają u mnie w V domu, także "muszę" ;) tworzyć (po Wodnikowemu, czyli niekoniecznie konwencjonalnie ;)). 

A u mnie wymienione planety po przeciwnej stronie (Słońce w XII, Merkury na granicy XI/XII, Księżyc XI, Wenus już X, ale daleko od osi MC) i też mam parcie na twórczość :) Ale to może wina MC w Byku :) Na granicy domów V i VI mam Urana i Neptuna, co też pewnie daje oryginalność artystyczną i potrzebę kreowania :) 

W dniu 12.02.2025 o 18:39, iwonaroma napisał(a):

Jeśli masz Wenus w Bliźniętach to żaden partner się z Tobą nie powinien nudzić :) 

A faktycznie... nie narzekali na nudę :) 

W dniu 12.02.2025 o 18:39, iwonaroma napisał(a):

Wiele mi astrologia dała wglądów

Mnie też :)))

 

Dzięki raz jeszcze i pozderki :)))

 

Deo 

  • Ostatnio w Warsztacie

    • Podejście organiczne: od początku sporo zabiegów surowych, wręcz "cielesnych": deszcze, przeziębienie, trzasnąć, fundamenty.. to mnie od razu postawiło do pionu. Jest też swoista przerzutnia na warstwę mentalną - bo mamy "miękkie" elementy: np. niewidoczne warstwy. To jest ok, bo "zmiękcza" nieco ten pierwszy plan.

       

      Potem nagle mamy ciężar, oj dzieje się mocno! "pozbawić życia" - to nie są przelewki - słowa mają moc, wpływają na czytelnika, muszą być użyte intencjonalnie. U ciebie się nie wypowiem, być może jest uzasadnienie, okey, po prostu tu mnie trochę przytkało i tyle.

       

      Dalej jest: frustracja, fatalne zakończenie - osobiście nie przepadam za podawaniem "na-wprost" takich emocji. To ma swoja wagę. To jak stawianie kropki, ale tej jednej, na końcu. A przecież jesteśmy w trakcie wiersza :) W sumie sam często popadam w taki zabieg i jak potem czytam, to mi słabo ;)

       

      Dalsza część pozwala odetchnąć - migawka z momentu na osi czasu, obrazek ładnie opisany, taka troszkę wyliczanka, ale zdecydowanie nie uwiera.

       

      Końcówka - to już potwierdzenie. Nie żebym miał na "wszystko wyjebane" ;) ale sam wiesz, atmosfera końcówki została w mi w głowie ;)

       

      Co mi się podoba:

      - organiczne podejście: ta swoista surowość o której pisałem wyżej, lekko rozbita miękkimi sformułowaniami.

      - rytm: to bardzo mocny element: czytam i czuję, jak sylaby budują kadencję

       

      Co mi się nie podoba:

      - nie wyczułem niektórych metafor, ale to subiektywne (taka osobnicza skaza w moim wydaniu);

      - zbyt szybko mnie "zastopowałeś" - to odniesienie do tych mocnych słów/sformułowań. Jak dla mnie za szybko, za mocno.

       

      Generalnie. Świetny rytm, dobrze się czyta. Co do znaczenia, to w utworach nacechowanych akcentami emocjonalnymi, takim na wprost, nie lubię się wypowiadać na wprost :)

       

      PS. Ech rozgadałem się. Narka!

       

       

       

       

      Edytowane przez m1234 (wyświetl historię edycji)
  • Najczęściej komentowane w ostatnich 7 dniach



×
×
  • Dodaj nową pozycję...