Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Dowartościowany


Rekomendowane odpowiedzi

Byłem ..

 

dziś jest inaczej

sprzedaję duszę by zyskać

na

tantiemach

ze zżeranych pożądliwością grzechu i oglądania grzechu

megawatogodzin spędzonych

na

konformizmie

otoczających mnie, zawsze skompromisowanych

duchach ludów szumiejących słowoma

 

o bełkot się rozbijającymi

 

brzmi to haniebnie

lecz hańbą życie wśród trzody chlewnej

bydło jeszcze byłoby znośne

w drobiu byłoby bosko

 

mógłbym być wołem i ciągać owce

Agnieszki,

bawić kaczki i łabędzie

Kasie i Anie

 

A tak muszę bekać szczerością,

potakiwać śmiesznym prawdom,

 

lecz wartość sobie przypisuję sam,

a ty się pomódl byś jutro zobaczył uśmiech

na twarzy kasjerki w lokalnym warzywniaku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...