Fikcja drugiego człowieka, czy bolesna prawda samego siebie?
Połacia nudy.
Zamieniam się w słuch.
Coś iskrzy między prawdą a Bogiem.
W klimacie tropikalnym jest łatwiej okazać oziębłość - na pewno zostaniesz zauważony.
Przeżycia trzeba wybierać mięsiste, dobrze umięśnione, o sprawnym zdrowym ciele...
A jeśli w życiu przeżywasz kontrast, dobrze jest mieć ucieczkę złożoną z pióropuszy i złota - jak każda prawda: kłamią.
Zawsze, gdy wyjeżdżam do ciemnych, samotnych miast, moje usychające z braku tęsknoty paprocie przepięknie rozkwitają, a cmentarz pustego domu tańczy - rozanielony ...