Wypraszam sobie! Nie jestem dziennikarzem, politykiem i biznesmenem! I na nikogo nie patrzę z góry! Więc: nie pochylam się nad nikim!
Dni ciepłe jak herbata z różowym imbirem
przez nasze życie - przelewały miłość
skropioną cytrynowym musem,
raz słodkich i raz kwaśnych - uczuć,
byłeś mi bardzo drogi, byłeś mi jak anioł
zagubiony pośród zakamarków
lata - ono najlepiej smakowało -
bez znaków i bez niedomówień,
byłeś mi bardzo drogi, bezchmurny,
bezwietrzny i bezpieczny,
byłeś mi bardzo drogi, najdroższy
i letni - wierszu, wróć: chociaż na chwilę...
Tak po prostu czytam...
Łukasz Jasiński