Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nienazwane


Rekomendowane odpowiedzi

Jest jak drzazga w oku.

Boli, męczy, mdli i straszy

Obnosi się dumnie wokół duszy

szukając momentu, by wejść

i okazać się tym, czym jest

 

to nie demony,

chociaż demony również,

to nie aniołowie

chociaż aniołowie również

to nie zamglona historia

chociaż historia również

 

To 45-ścienne bryły latające na wysokości chmur

To dusze zmarłych unoszące się w pochmurny dzień,

w tłumie, wręcz gęstwinie, gdy ci na dole

próbują je zestrzelić katapultami na kule z mięsem,

stercząc ponad asfaltowe, zaropiałe szlaki ludzkiej

dżumy z węzłami chłonnymi pełnymi ohydy

 

To chociażby ten dziwny błysk jutra przeklinanego

samospełniającymi się przepowiedniami,

obrzucony "pechem" ludzkich zaniedbań

owego rachunku prawdopodobieństwa,

gdzie w rozkładzie normalnym, stworzonym

przez zboczonych na punkcie niedoskonałości i entropii

 

.. jedynie bać się można

 

determinizmu

Edytowane przez Duch7millenium (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skomplikowane, nieco zawiłe, trochę "incepcyjne" ;) - to atmosfera, którą rozumiem, acz niekoniecznie "dźwigam" w całości. Ale jest, i tyle z tego dla mnie, że jak nie z tej strony, to może ogarnę istotę utworu...

 

I tu się przyznam - jestem trochę zagubiony, pomiędzy unoszącymi się duszami zmarłych (tej masy, co jeszcze nie w niebie, ale w drodze i na poziomie chmur), a niekoniecznie zdrowymi na ciele i umyśle białkowym bytami przyspawanymi do tej złej ziemi. Obie frakcje chyba walczą ze sobą i niestety są ślepe - daremny ich trud powstrzymania tego, co nieuniknione, bo żadna aktywność, żaden energetyczny wkład i forma nie powstrzyma entropicznej sprawiedliwości... Zatem, czy strach ma rację bytu, kiedy prawdopodobieństwo wykonuje i tak swoje zadania, młyny mielą, przyczynowość jest nie do zatrzymania? To pytanie w domyśle, bo narrator stwierdza krótko - "bać się można"... ja pytam - a może nawet trzeba?

 

PS. A może jebać to? Za to przepraszam, to się samo wczytało podczas kontemplacji końcówki ;)

 

Rozpisałem się :) Czasami tak mam jak jakaś fraza wpadnie w oko. Tu kilka takich znalazłem. Dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...