Smutne wspomnienia dzieci alkoholików.
Też pamiętam takich panów, ojców moich koleżanek i kolegów i ich tragiczne losy.
Dobrze, że mieli wsparcie od nas rówieśników i nikt nie był z tego powodu dyskryminowany. Jak by ktoś próbował to miałby ze mną do czynienia.
A wiem że różnie z tym bywało na innych podwórkach.
4 godziny temu, andreas napisał(a):Był kiedyś taki program w telewizorze - "Wódko, pozwól żyć".
Tak pamiętam i chyba tam właśnie były opowieści dzieci i rodzin alkoholików i ich samych.
Chyba pierwszy taki, który mówił otwarcie o tym że w PRLu mamy problem z alkoholem.
Władzy trudno było przyznać się do porażki, a była ona ogromna.