stanislawa zak Opublikowano 30 Maja 2005 Autor Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2005 w szuwarach własnych myśli zatapiam ciało bierne na próbę stworzone przez Boga doświadczalnie przeinaczone przez życie myślenie na nic się zda gdy czyny leniwe lecz węzeł gordyjski to problem wiary nie do rozwiązania?
Samo zło Opublikowano 30 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2005 myślenie w bierności na nic się zda gdy czyny leniwe- o tak, racja...ale znowy ten skwar? ech poeci, ciekawe co będzie się działo na forum jak śnieg spadnie. aż strach myśleć :/
stanislawa zak Opublikowano 30 Maja 2005 Autor Zgłoś Opublikowano 30 Maja 2005 zasypie słowa bez pamięci, zgubione w puszystości naiwnej -dzięki,że wpadłaś,
Nikołaj Siergiej Ilicz Opublikowano 31 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 31 Maja 2005 jakos nie klei mi sie to przejscie: "przetapiam ciało na próbę stworzone przez Boga" "gdy czyny leniwe" - za malo poezji w tych czynach, ale z drugiej strony sa przez to bardziej leniwe...
Vera_Ikon Opublikowano 31 Maja 2005 Zgłoś Opublikowano 31 Maja 2005 Hm... byłam. Na chwilę zaznaczę swoją obecność, a wieczorkiem coś skrobnę :) Może tak ciało stworzone przez Boga na próbę przetapiam doświadczalnie albo życie przeinacza ciało stworzone przez Boga na próbę Brak pomysłów, jednak póżniej... pozdr
stanislawa zak Opublikowano 31 Maja 2005 Autor Zgłoś Opublikowano 31 Maja 2005 no, właśnie,rzuciłam ciało mojej poezji na rozszarpanie i nikt nie ... pomysł był koncept zwiał,ale moze ktoś się zlituje i coś pomajstruje. zmiksi .spichci,ugotuje. pozdrawiam wytrwałych
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się