nieoczekiwanie wtapiam się w krajobraz
zwykłe codzienności
zbieram chwile jak zasuszone liście
na nic róże i kwiaty dzikie
na nic babie lato i drżące motyle
nieoczekiwanie wtapiam się w krajobraz
zwykłe codzienności
zbieram chwile jak zasuszone liście
na nic róże i kwiaty dzikie
na nic babie lato i drżące motyle
nieoczekiwanie wtapiam się w krajobraz zwykłej codzienności
zbieram chwile jak zasuszone liście
na nic róże i kwiaty dzikie
na nic babie lato i drżące motyle
zgubiłem sny które cieszyły
łzy bardzo bliskie
wspomnienia dziś
już dalekie
zapomniałem imion które
były drogowskazami
oraz o tym że kiedyś
byłem młodym
to wszystko pustką w
moim życiu to droga
o wielu trudnych
zakrętach
zakrętach które dziś
trudno wyprostować
bo czas zbyt poważnie
je wyprzedził