Unieść sztukę...
Sztukę, by ją unieść, potrzeba
bagażu co gniecie nad miarę,
nie pojmie lekkości ta dusza,
która przyjmie troskę na wiarę.
Raczej nie uśmiechnie się pięknie
kto rozpaczy smaku nie poznał
i by radość odczuć prawdziwie
trzeba byś szmat smutku doznał.
Nieprawdziwe są deklaracje
gdy nie idą z uczuciem w parze,
nieprzydatne są dekoracje
kiedy prawdy nie ma w ich żarze.
By uwagę skupić na wierszu
by poezja w pełni wybrzmiała
trzeba zrzucić bagaż przy wejściu
i zanurzyć w błogości hamak.
Jednych ukoi Vivaldi
innych Zośka co dywan trzepała,
mnie wystarcza zapach lawendy
kropla ciszy, by zatrzymała
myśli niechcianych gonitwę
co drążą, jak im tylko pozwolić,
by móc odczuć wokół poezję
i wenę skostniałą wyzwolić.
A wtedy poezją jest wszystko
i woal zapachu herbaty,
płonące w kominku ognisko,
świat w nowe doznania bogaty.
Z inspiracji wierszem @beta_b "jak"