Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

@violetta

 

Każdy dorosły człowiek jest odpowiedzialny za własne wybory życiowe, także: zdrowotne, a win i szampanów nie będę pił - są jeszcze bardziej niezdrowe od czystych wódek i piw, póki żadna dziewczyna mnie nie zechce - będę pił, zresztą: żadna dziewczyna nie ma prawa naruszać nietykalności cielesnej, umysłowej i duchowej mężczyzn, rządzić mogą sobie własnymi dzieciakami lub wnukami, większość dziewczyn to osoby ograniczone intelektualnie - lubią zmieniać charakter mężczyzn, rządzić nimi i decydować o ich życiu, kiedy mężczyzna dla świętego spokoju macha na to ręką i ustępuje kobietom - one to bezwzględnie wykorzystują, dalej: kiedy mężczyzna już zostanie doszczętnie wykorzystany - jest porzucany, zamiast: okazać im troskę i wziąć odpowiedzialność za własne czyny - to co zrobiły, proste i logiczne?

 

A poza tym świętuję rocznicę Powstania Styczniowego i mam jeszcze dziesięć piw w lodówce, nomen omen: kiedyś dostałem zaproszenie od nauczycielki z Kępna i kupiłem szampana na Sylwestra, wypiliśmy po lampce szampana i uprawialiśmy seks całą noc, natomiast: resztę szampana wylałem do zlewu w Nowy Rok, jeszcze jedno: najbardziej zdradliwe alkohole to alkohole słodkie - bardzo szybko uzależniają, oto przykład alkoholików - czerwone lub białe wino piją do obiadu - codziennie, natomiast: współczesna młodzież pije drinki - koktajle - mieszaninę różnych słodkich napojów alkoholowych i napojów energetycznych - to jest właśnie pułapka uzależniająca.

 

Łukasz Wiesław 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Bóg pani to postać czysto materialna i człowiecza - nic wspólnego nie ma z jakąkolwiek duchowością, tworzy on system hierarchiczny, a on z kolei tworzy wyścig szczurów - intrygi - ZŁO w czystej postaci, ogranicza ludzką WOLNOŚĆ i obniża poziom Ciała i Umysłu i Ducha, dobrym przykładem duchowości jest Jan Paweł II - często unikał on intryg w Watykanie i na łonie natury rozmawiał ze Świętą Matką Natury, oczywiście: pani wewnętrznie jest pusta - zero duchowości, duchowość można rozpoznać za pośrednictwem słowa pisanego, na przykład za pośrednictwem Nowego Testamentu - szczególnie polecam Ewangelię według Świętego Jana, gołym okiem widać - nie czytała pani Biblii - co jest charakterystyczne u katolików, polecam również film: "Zanim się rozstaniemy" - ręce mi już opadają...

 

Łukasz Wiesław 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Sarkastyczny uśmiech głupca, jesteś taki śmiały. Wszystko to iluzja, tarcza, co zatrzymuje strzały, by świat nie wiedział, jak naprawdę jesteś mały. Mur, który chroni to, co tak bardzo chcesz ukryć, łatwo byłoby skruszyć, gdybyś choć na chwilę opuścił wartę, przestał zgrywać bohatera i pozwolił nam zacząć od zera. Wiedziałbyś, że jesteśmy tacy sami — wzbraniamy się przed łzami, chronimy kłamstwami. Choć wiem, że to oznacza serię pocisków w dłonie tak pełne odcisków, wiedz, że jestem obok. Nie musisz być jak posąg. Pozwól mi być bohaterem, twym szczęśliwym zakończeniem
    • Nieskończoność należy pomierzyć, temu cos uszczknąć, bo się nie należy... Pzdr.
    • Umieram - przebita obłokiem Rogatki podświadomości.  Ktoś dostał awizo z moim zniknięciem Uwaga: fatamorgana!  Brak obojętności.  Budzę się we fiolecie Wielu rzeczy nie pamiętam Do kilku - nie można mnie zmusić Knebel ustom nic nie da: wolnością też można dusić Smutne to:  poddajemy się - na mapie każdego świata I nie płacimy pieniędzmi:  spłacą nas dni, miesiące i lata w połowie - zmarnowane: ''Czy znajdę w końcu szczęście?''   przez takie trywialne pytanie ... 
    • Najgorszy architekt - czas. Rzeźbi fundamenty z oszustw i spękanych głazów. Życie to bezustanne umieranie, nawet jeśli się ma własnego "koucza" czy metr kwadratowy w Château d'Armainvilliers. Nawet - jeśli urodziłeś się na przełomie dzisiaj i wczoraj. Życie to rzeka, która prędzej czy później porywa wszystkich. I nagle masz o -dziesiąt lat więcej. I już nie jesteś w "mejnstrimie." Przepiękne akwarele, pastelowe pastisze bezludnych wysp w miejskich dżunglach.  Huśtawka nastrojów - na której człowiek siedzi sam jak ten palec.  W tle - karuzela sklecona z zerwanych mostów. Zrobię im fotkę. Kwiecień przemknął niezauważony,  wiosna po raz kolejny nie złapała bukietu. Piosenki mimo to - piszą się same, piosenki - pełne puchu, piór (wiecznych) i (wiecznych) niedomówień. Balony w kształcie serca w cudzym oknie na świat. Nie wiem, czy dziejemy się naprawdę, ale od tej chwili chyba nawet w nic ...   Zacznę sobie wierzyć.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...