Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
Nata_Kruk

Nata_Kruk

@aff .. perfekcyjnie czytasz i zostawiasz mi dwie 'wpiski'... :) za nie bardzo dziękuję.

 

@Antoine W ...  tak się zdarza, 'czytnie się' cos i bach.. drapią w myślach słowa i.. leci. Dzięki.

 

W dniu 5.01.2025 o 18:58, Rafael Marius napisał(a):

Komunikacja pozawerbalna też ma swoje zalety.

Czasem takie ciche dni są konieczne. Mnie to dobrze robi w kontekście relacji.

@Rafael Marius... pozawerbalna komunikacja, owszem, ma swoje zalety... a ja, gdy potrzebuję cichych dni, zwyczajnie zanikam, zewsząd... :) Dziękuję za odniesienie.

 

@andreas... wers, który 'skradłeś' jest świetny. Ja, jeśli już, najczęściej cytuję strofkę,

     żeby dać odzew na treść, tutaj 'wyskubałam' tylko odrobinkę od Jacka i ... 'poleciało' dalej. Dzięki.

 

@Domysły Monika ... bym Cię zapodziała... ja czytam pod nosem, szeptem,  przy delikatnej muzyce. Co do ostatniej, nie przejmuj się, też czasem nie doczytam zapisanej myśli innych autorów.

 

@Jacek_Suchowicz ... Jacku,  to prawda, bywa, że potrzebujemy totalnej ciszy, żeby 'posłuchać                jej'.. i.. siebie. Dziękuję za ciekawy, zrymowany komentarz... :)

 

Drodzy Czytelnicy; Leno, Viola , egzegeta.... bardzo dziękuję za Wasze ślady czytania.

 

Ślę wszystkim grupowe, serdeczne pozdrowienie.

 

 

Nata_Kruk

Nata_Kruk

@aff .. perfekcyjnie czytasz i zostawiasz mi dwie 'wpiski'... :) za nie bardzo dziękuję.

 

@Antoine W ...  tak się zdarza, 'czytnie się' cos i bach.. drapią w myślach słowa i.. leci. Dzięki.

 

W dniu 5.01.2025 o 18:58, Rafael Marius napisał(a):

Komunikacja pozawerbalna też ma swoje zalety.

Czasem takie ciche dni są konieczne. Mnie to dobrze robi w kontekście relacji.

Rafaelu... pozawerbalna komunikacja, owszem, ma swoje zalety... a ja, gdy potrzebuję cichych dni, zwyczajnie zanikam, zewsząd... :) Dziękuję za odniesienie.

 

@andreas... wers, który 'skradłeś' jest świetny. Ja, jeśli już, najczęściej cytuję strofkę,

     żeby dać odzew na treść, tutaj 'wyskubałam' tylko odrobinkę od Jacka i ... 'poleciało' dalej. Dzięki.

 

@Domysły Monika ... bym Cię zapodziała... ja czytam pod nosem, szeptem,  przy delikatnej muzyce. Co do ostatniej, nie przejmuj się, też czasem nie doczytam zapisanej myśli innych autorów.

 

@Jacek_Suchowicz ... Jacku,  to prawda, bywa, że potrzebujemy totalnej ciszy, żeby 'posłuchać                jej'.. i.. siebie. Dziękuję za ciekawy, zrymowany komentarz... :)

 

Drodzy Czytelnicy; Leno, Viola , egzegeta.... bardzo dziękuję za Wasze ślady czytania.

 

Ślę wszystkim grupowe, serdeczne pozdrowienie.

 

 

Nata_Kruk

Nata_Kruk

@aff .. perfekcyjnie czytasz i zostawiasz mi dwie 'wpiski'... :) za nie bardzo dziękuję.

 

@Antoine W ...  tak się zdarza, 'czytnie się' cos i bach.. drapią w myślach słowa i.. leci. Dzięki.

 

W dniu 5.01.2025 o 18:58, Rafael Marius napisał(a):

Komunikacja pozawerbalna też ma swoje zalety.

Czasem takie ciche dni są konieczne. Mnie to dobrze robi w kontekście relacji.

Rafaelu... pozawerbalna komunikacja, owszem, ma swoje zalety... a ja, gdy potrzebuję cichych dni, zwyczajnie zanikam, zewsząd... :) Dziękuję za odniesienie.

 

@andreas... wers, który 'skradłeś' jest świetny. Ja, jeśli już, najczęściej cytuję strofkę,

     żeby dać odzew na treść, tutaj 'wyskubałam' tylko odrobinkę od Jacka i ... 'poleciało' dalej. Dzięki.

 

@Jacek_Suchowicz ... Jacku,  to prawda, bywa, że potrzebujemy totalnej ciszy, żeby 'posłuchać                jej'.. i.. siebie. Dziękuję za ciekawy, zrymowany komentarz... :)

 

Drodzy Czytelnicy; Leno, Viola , egzegeta.... bardzo dziękuję za Wasze ślady czytania.

 

Ślę wszystkim grupowe, serdeczne pozdrowienie.

Nata_Kruk

Nata_Kruk

@aff .. perfekcyjnie czytasz i zostawiasz mi dwie 'wpiski'... :) za nie bardzo dziękuję.

@Antoine W ...  tak się zdarza, 'czytnie się' cos i bach.. drapią w myślach słowa i.. leci. Dzięki.

W dniu 5.01.2025 o 18:58, Rafael Marius napisał(a):

Komunikacja pozawerbalna też ma swoje zalety.

Czasem takie ciche dni są konieczne. Mnie to dobrze robi w kontekście relacji.

Rafaelu... pozawerbalna komunikacja, owszem, ma swoje zalety... a ja, gdy potrzebuję cichych dni, zwyczajnie zanikam, zewsząd... :) Dziękuję za odniesienie.

@andreas... wers, który 'skradłeś' jest świetny. Ja, jeśli już, najczęściej cytuję strofkę, żeby dać odzew na treść, 
tutaj... 'wyskubałam' tylko odorobinkę od Jacka i ... 'poleciało' dalej. Dzięki.

@Jacek_Suchowicz ... Kacku... to prawda, bywa, że potrzebujemy totalnej ciszy, żeby 'posłuchać jej'.. i.. siebie.
Dziękuję za ciekawy, zrymowany komentarz... :)



×
×
  • Dodaj nową pozycję...