historia ciekawa i ładnie opowiedziana
jak w prawdziwym życiu gdy sumienie w kącie
cisza dzwoni w uszach samotność doskwiera
i jeszcze ten atak myśli dołujących
ty o krok by skończyć tutaj z sobą teraz
a jednak wystarczy wyciągnąć swe ręce
przytulić sumienie i go nie opuszczać
a wtedy depresja zanika czym prędzej
pośród rozmów z ludźmi zgubiła się pustka
:))