Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zbyt młode łzy


Rekomendowane odpowiedzi

Śpiewa we mnie nagie serce,
pewne swoich warg, uśmiechu przyszpilonego
na dłużej; łez zbyt młodych,
aby mogły wydać stały osąd.

Coś więcej
nuci dobrze znaną mi melodię
w okolicy mostka - czy to sny
stanęły w oknie nieba?

Opuszki niewychowanych palców
wywęszyły świeży dotyk - rozpraszam się
na skrawki, które Ty układasz
w kolejności alfabetycznej.

Dziś nie mam szacunku do gwiazd -
nie zasuwam zasłon, niech sen popłynie
z rozszeptanym pragnieniem.
Nie czuję oddalenia -
słyszę balladę, wyśpiewywaną tak dobitnie,
że kruszeją ściany, nasze ciała
zamieniają się na role.

Na parapecie przysiadł księżyc -
samozwańczy, ćmiący papierosa,
krwisty z zazdrości.
Odpływają poza granice
okien i drzwi
nasze tutejsze wyznania - może to Ty
odszukasz odrobinę podobieństwa?

Może niepokój, może pocałunek sprawi,
że zakwitnie serce, by wydać
zakazany owoc, zielony i kwaśny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...