Tomik: Na ringu, czyli kto jest kim
30 cios Boga:
Bóg napisał list
Do Świętego Mikołaja
Że docenia jego pracę
Że wie, że się rozdwaja
Żeby każdemu przyniósł
Na co kto zasłużył
Żeby ciągle sprawiał, aby ten jeden dzień w roku
Się wydłużył
I pisze Bóg
Czego mu trzeba
Przynieś mi proszę
Miłości chlebak
Przynieś. Błagam Cię
Rechotu gałąź
I z rodzicami
Nierozerwalną więź
Żeby zawsze kochali
I radość z tego mieli
Ale nie tylko mnie
Żeby innych też chcieli
I żeby moja babcia poszła do nieba
Ale nie od razu. Jeszcze jej tam nie trzeba
Pomimo, że do Kościoła nie chodzi
Bo mówi, że kościół na skórę szkodzi
A ma przecież pory
Zakopane w ogródku
Więc skóra powinna znać
Sporo efektu i skutku
I najważniejsze
Niech każdy będzie szczęśliwy
Nawet biedny i spolegliwy
Oszukaniec i uczciwy
Każdy niech traktuje siebie
Jakby zawsze, był już w niebie
Każdy niech się cieszy dniem
A nie zastanawia się co zrobi cień
Mikołaj odpisał i powiedział Bogu
Że dobro to rodzaj nałogu
Żeby z dobrem nie przesadzał
Bo rozczarowaniem będzie władał
Bóg nie uwierzył
Dobry żart, powiada
I na złość Mikołajowi
Skarpety na prezenty na nogi zakłada
//Marcin z Frysztaka
Piszę opowieści, sztuki teatralne, dialogi kabaretowe i wiersze
Wszystkie moje książki
Za darmo
Znajdziesz na stronie:
wilusz.org