na lustrze żywym
nartniki
słońce w kryształkach
śniegu, mgieł
nad dolinkami jak z dymu
łechce w kurlawej chałupie
dziczków już chciałby
wodopój
gdy ciurka w zadyszce
potok
płaz sam uparty w nartniki
jakiś pcha się jeszcze nogą
na lustrze żywym
nartniki
słońce w kryształkach
śniegu, mgieł
nad dolinkami jak z dymu
łechce w kurlawej chałupie
dziczków już chciałby
wodopój
gdy ciurka w zadyszce
potok
płaz sam uparty w nartniki
jakiś pcha się jeszcze nogą
na lustrze żywym nartniki
słońce w kryształkach
śniegu, mgieł
nad dolinkami jak z dymu
łechce w kurlawej chałupie
dziczków już chciałby wodopój
gdy ciurka w zadyszce potok
płaz sam uparty w nartniki
jakiś pcha się jeszcze nogą