Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pomyłka ze skutkiem wiecznym


Rekomendowane odpowiedzi

Choćbyś wszystko robił tylko dlatego,

że nie wiedziałeś i

choćby tylko to źle zabrzmiało

niczym przypadkowe uderzenie miedzianego cymbału

 

Dźwięk wybrzmiał, a powietrze niesie drgania

dookoła Ziemi, obiegając ją upamiętniającą ciszą

 

To słowa w ciemności ukryte, którymi

rozświetlasz drogę innym duszom w mroku

po kolanach brodzącym.

 

Jakże się stało, że .. bóg(?, nie nie) narodził się w dobie,

której zabrakło światła?

Gdy słońce, tu, na tej połowie umiłowanej mojej planety,

gdzie dominuje ludzkie istnienie - jest widywane najkrócej?

 

Może to fetysz by

widzieć światło w ciemności,

samemu sobie rozświetlając drogę,

latarniami, lampkami, świecami

.. z tym - zazwyczaj - ohydnym pożółkłym odcieniem

 

Może to filozofia, by nawiązać do tego, który niesie światło

zamiast - jak to zostało napisane - do tego, który kieruje ku światłu?

Może to strach przed światłem,

lub nienawiść światła, by być od niego

jak najdalej, by nigdy się do niego nie zbliżać.

 

A być może stwierdzisz, że wszyscy chcecie światła

i w ten mroczny dzień oczekujesz jego ostatecznych narodzin?

W takim razie, powiedz mi, gdzie ciemność, skoro na świecie panuje jedność i

odnalazłeś z resztą ludzkości spokój ducha, tego dnia, w życzliwości i ciepłych słowach?

W końcu, powiedz - czy, skoro przyszło światło i tego dnia nie ma wojen,

a na froncie wszyscy całują się, wychodząc sobie naprzeciw z okopów,

dlaczego zapominasz o nim dnia następnego?

Jakże mogło przyjść tylko na jeden dzień, czyż to nie zdrada,

chwilowy, wręcz momentalny flirt prostytutki, chętnej raz w roku, na chwilę

spożyć obfity posiłek wzajemnego uwielbienia?

 

Wykluczam cię, jeśli z twoich ust pada wiatr słów w jednym argumencie: "tradycja".

No chyba, że obstajesz za tym, że świat duchowy nie istnieje, jednak korci cię, by

strzelić babci gola zadowolenia z dzieci i zasnąć bez .. fałszywych wyrzutów sumienia.

Lub na wszelki wypadek przeżegnać się w obawie, przed tym, czego nie wiesz..

właśnie - światłość, nauka.. chwila zwątpienia?

 

I jeśli już wierzysz, tak jak ja wierzę w swojego Syna,

czy myślisz, że jako jego Ojciec, byłbym skory spłodzić go w dzień,

by Jego narodziny wypadły w ten najciemniejszy dzień roku?

 

Myślisz, że byłbym skory go spłodzić w dzień,

o porze takiej i w chwili takiej,

że narodziłby się w ciemnościach nocy?

 

I jeśli znów się zapierasz, dumny "chrześcijaninie", że to tradycja

i symbol - to symbol już opisałem, tradycję również,

a jeśli to tradycja pogańska to powiedz wprost:

jesteś poganinem czy uwierzyłeś w mojego Syna?

Chyba, że lubisz stać rozkroczony nad nierządnicą

ukazując jej swoją haniebną nagość.

Jedną nogą w niebie, drugą w ludzkich nieczystościach

Nie będąc jednocześnie nigdzie.

 

 

Mówisz, że nie wiedziałeś, że to pomyłka

lecz zbluźniłeś przeciwko mnie

nie przeciwko mojemu synowi

lecz przeciwko duchowi, który

w Synu moim zamieszkał.

Bo nie taki był mój zamysł

i nie uczyniłem prawdy kłamstwem

ani zła dobrem.

 

Zbluźniłeś przeciwko Bogu,

a jestem duchem również

Próbując zasiąść na moim tronie

stanowisz jedynie swoje standardy.

 

Ty, miedź brzęcząca,

Ty, cymbał brzmiący.

 

I choćbyś zarzekał się na krzyż

i zmartwychwstanie, choćbyś

wrzeszczał w parku pełnym ludzi

błagając o litość i łaskę.

 

To prawdą jest, że nic nie zrozumiałeś.

 

Poznałeś jedynie ciemność

teraz ona towarzyszyć ci będzie

wiecznie i

nieodwracalnie.

 

Tak jak ja kiedyś kochałem ciebie,

kiedy posłałem swojego Syna,

a teraz jestem tutaj osobiście,

idąc w ślady z moją siostrą

za naszym ukochanym kwiatem

i rodzicami, którzy wszystko uczynili.

Tak teraz ty kochasz ciemność.

 

Jak spełni się nasza miłość, tak i twoja.

 

 

 

 

Edytowane przez Duch7millenium (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Wśród nocy cisza, ciemno wszędzie, Tylko moje myśli krążą wokół Twoich snów. Zgubiłem siebie, nie wiem nawet gdzie, Każdy dzień jak cień, światło tu nie sięga. Czasem sięgać próbuję w przyszłość odważnie, Ale jest mi tu jakoś niewyraźnie. Tak pusto, głucho wszędzie, I nie wiem co to będzie. I czy cokolwiek  jeszcze będzie. Mówią, że życie to nie bajka, Ale nikt mi nie powiedział że to będzie thriller. Fabuła tej opowieści mi ucieka, Nikt i nic już na mnie nie czeka. Czuję chłód, choć w pokoju ciepło, Każdy mój uśmiech to gęba z plastiku. Lubiłem marzyć, teraz boję się, Że dawne marzenia to tylko zły sen. Za rogiem otwiera się dla mnie nowy dzień, I znów zapomnę, co znaczy "żyć". W koło i w koło, bez celu, bez końca. Czy znajdę siebie, w tym całym szaleństwie?
    • @Leszczym Metaforycznie prezent odnalazł miejsce w tekście. Być może adresat doceni wartość prezentu :))
    • @Natuskaa    Dziękuję Ci wielce

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      .
    • @violetta dzięki; publikuję tutaj tylko dodatkowo - normalnie na TwojeWiersze (jako RoMiś - bo 'Groschek' ma blokadę); tego portalu nie rozgryzłem do tej pory..
    • @Hiala @Monia @Domysły Monika @malwinawina @Leszczym, ponieważ zauważyłem, że jest tutaj taki zwyczaj, że autor dziękuje za polubienia swojego wiersza, to i ja wam dziękuję. I, jak już zapowiadałem, mam zamiar napisać własną interpretację tego mojego wiersza. Ponieważ spotkałem się tu na portalu z taką opinią, że interpretacja wiersza przez autora może zagrażać intuicji czytelniczej, to proponuję, żeby ci, którzy tak myślą tej interpretacji po prostu nie czytali. Ja ze swej strony uważam, że autor wiersza powinien być także uczestnikiem dyskusji o swoim wierszu, chociażby dlatego, że dla samego autora znaczenie jego poezji nie musi być wcale jasne, autor także może po upublicznieniu swojego utworu go niejako "odkrywać". Autor może także mieć świadomość, że jego autorska interpretacja własnego utworu wcale nie musi być jedyna i autorytatywna... .
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...