Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pierwsze.


Rekomendowane odpowiedzi

Piękno spadających liści

 

pierwsze: zarządzę by wszystkich

po pięćdziesiątce nie zwolnić

z urzędu dać zestaw grabek

aby liście spadające

tak pięknie

dziś

uwewnętrznić

 

Struktura wykluczenia społecznego wg mojego widzi mi się:

 

 

 

 

 

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Edytowane przez aff
. (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

@aff Widzisz kłopot, że w świat idei możesz się zagłębić. I zawrzeć tam szereg sojuszy. Nad agresją też często idzie zapanować. No bo idzie. Choć też pewnie nie zawsze. A i strach jest często przyczyną i w sumie świat idei również. Ale strach to jest coś paskudnego jednak. Wiem, przećwiczyłem, tutaj jest kiepsko. A lubią dodatkowo straszyć. Ale jest i druga strona. Bo jak się nie boisz, to też może być niepokojące. No tak mi się wydaje :)) Ideowość niepokoi i bezideowość również. Kompletny brak agresji i zaczepności no to też wydaje się dziwne... Ale jak nawet osiągniesz równowagę, to zaraz też to się zaczyna dziwne wydawać. Że no jak to. Tyle się dzieje a ty uprawiasz buddyzm pod blokiem? Ogólnie chyba jest tak, że ci co Ciebie lubią będą bronić, a Ci co nie lubią i tak z lubością jedną wielką wytkną każde, ale to każde zachowanie. A nie ma po prostu nie ma żadnej ale to żadnej możliwości bycia lubianym przez wszystkich... A zwłaszcza w tak pokłóconym świecie i robią się kłopoty... 

@aff I mi się generalnie wydaje, że nielubiani mają te kłopoty największe. Choć z drugiej strony sztuka może być prima sort :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Dziękuję Michał, no ja już nie chciałam po prostu, żeby to wracało na górę, jak to w miniaturach.

Tak na marginesie dodam tylko, jakby kto pytał, że jest to wiersz, ponieważ występuje tam metafora ewidentnie jako środek poetycki, mowa oczywiście o poecie jedzącym drożdżówkę.

Sądzę, że nie zrozumieją tej mojej piramidy osoby, które po prostu nie przespacerowały się do samego dołu albo nie doszły do samej góry. To, co napisałeś o tym lubieniu bądź nie, może być właśnie przejawem agresji. Może być także autoagresja czyli na przykład jeśli permanentnie się nie leczysz z jakichś powodów albo inkaustujesz niedozwolone środki będące w obiegu. Przejawem strachu może być na przykład ustawiczne pisanie o drugim życiu, wierze, wyższości czegoś tam nad czymś. Światem idei raczej już takie myślenie strukturalne, do czego jako osoby "schizoidujące" akurat, czyli my, mamy tendencje, do zauważania siebie jako trybiki w powszechnym Matrixie.

Życzę Ci spokojnych, zdrowych Świąt i szukania jednak jakichś sposobów na znalezienia sobie dobrego miejsca w realnym świecie i bycie tak po ludzku pożytecznym, czego i sobie,

Pozdrawiam serdecznie

 

 

 

 

Ps.

Ten rysunek zrobiłam, gdy kolejny raz nie przyjęto mnie do pracy, która ewidentnie jest siedzibą strachu. Ale, w zasadzie, chyba wiem o niej wystraczająco, aby nie było mi dane.

Muszę się z tym pogodzić.

:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...