Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

„Jesteś różą czerwoną...”


Rekomendowane odpowiedzi

Jesteś różą czerwoną
Kwiatem w świecie najpiękniejszym
Czerwonością płatki w mej głowie płoną
W moich oczach nikt Ci tego nie umniejszy

Liśćmi delikatnie owiń moje wady
Bym poczuł się jak jedyny, wybrany
Kolcami wbij się w skórę tak głęboko
Aż oczy z bólu zajrzą w Twą duszę błogo

Ból minie jak ulotna chwila
Kiedy poczuje jak Twe istnienie się w moje serce wżyna

Umysł niech korzenie uwiężą
Wszystkie niepewności wobec miłości wypędzą
Z kielicha kwiatu chcę pić nektar
Wydzielany przez marzeń wnętrza

Wszystko razem zdziała wiele
Niczym w gorących górskich źródłach lecznicze kąpiele

Rozpromienieje niczym słońce z rana
Woda będzie podążać za mną wezbrana
Razem z wiatrem różę zacznę oplatać
Horda gwiazd będzie mnie wspomagać

Słońce do czerwieni płatków kwitnięcia
Woda do korzeni wilgocią muśnięcia
Wiatr do bólu przez raniące kolce wycięcia
Natomiast gwiazdy do realnego marzeń o nas zabłyśnięcia

Wszystko od najmniejszych drobiazgów po to
By podtrzymać KWIATU DUSZY ZLOTO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podobny styl do M. Hałąta, nawet wiersz skojarzył mi sie z jego tomikiem "Ty jestes przesliczną różą" - o ile nie przekręciłam tytułu... z tym, że nie lubie takie stylu, takich rymów, takie ujęcia tematu...Tak więc ma prawo mi się niepodobać, nie wiem jak innym.

Pozdrawiam, Ania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koszmarnie się to czyta i absolutnie nie mam pojęcia o czym to jest (tzn mam ale wole tego do siebie nie dopuszczać). Po prostu jest to coś co straszy zza uchylonych drzwi szafy. Żeby choć forma jakaś ładna była, kompaktowa, impresyjna, ekspresyjna, ale nie! Tutaj mamy tylko taką amorficzną grdułę.

Na takie zombi to chyba tylko metoda z "Martwicy Mózgu" - kosiarką!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oddajcie róży, co należy do róży, a słońcu to, co należy do słońca. ależ zbezcześciłeś kwiat, który jest symbolem poezji Różewicza...wiem, wiem powtarzam się, ale nie moja wina, że mam takiego fioła na tym punkcie. nie wiem jak się mam do ciebie zwracać, ale niech będzie Murzynie...a więc Murzynie: do du...,do du..., do du...-do "dużego formatu" ci jeszcze daleko. nudne to, zbyt długie żebym mogła jakoś przetrawić. zalegać mi będzie na żołądku dopóki czegoś dobrego nie opublikujesz, tak więc masz moje zdrowie na sumieniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...