Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ucieczka w gonitwę


Rekomendowane odpowiedzi

 

O Obławie już śpiewali

w paru ustrojach nawet

i nawet niebanalne pieśni

 

Urządzili taką jedną jednemu

samotnym wilkiem go nazywali

trop za tropem, ślady, masa śladów

 

Samotny dał w długą przez pola

niejedną tundrę zwiedził, widział pejzaże

leciał co sił po przestworzach by uciec

(wiadomo, że chciał najdalej)

 

skraje, przepaście, czyny ponad bohaterkę

że nie zginął, że uratował, że gryzł

zamiast być zagryzionym, że ujrzał

 

A potem wrócił na stare śmieci

mocniejszy i tylko bardziej zajadły

i głodny, przeraźliwie głodny oraz ujadał

 

I role ponownie mogły się odwrócić

bo wiadomo dziś gonisz jutro uciekasz

wdał się więc w pogoń, gniótł czynami

 

ugniatani uciekali w popłochu

krew dużo krwi, szarpanina po brzuchach

z czasem wrócili wzmocnieni legendą dokonań

 

Co po nich pozostało tak naprawdę?

Pieśń, dużo pieśni i praprawda o kole historii...

męskie kłamstwa o sensie porażek i zwycięstw

 

Słuchały wzruszone, zaciekawione, utwierdzone kobiety

one lubią melodie twardości szamotanin

choćby po to, by we własnym życiu pięści

 

nigdy nie wybrać...

(swoich synów chcą na artystów lub lekarzy)

(a w co pójdą - przenigdy nie wiadomo ://)

 

Warszawa – Stegny, 16.11.2024r.

 

Inspiracja - Obława - Jacek Kaczmarski oraz

 

 

Edytowane przez Leszczym (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...