Są blisko siebie, bo jakby tak
Mrok tylko istniał lub światła blask.
Nigdy to przecież się nie zmienia
Bo kreślisz przedmiot wraz z światło-cieniem.
T/
Są blisko siebie, bo jakby tak
Mrok tylko istniał lub światła blask.
Nigdy to przecież się nie zmienia
Bo kreślisz przedmiot wraz z światło-cieniem.
T/
Są blisko siebie, bo jakby tak
Mrok tylko istniał lub światła blask.
Nigdy to przecież się nie zmienia
Bo kreślisz przedmiot wraz z światło-cieniem.
T/
Obie są blisko, bo jakby tak
Mrok tylko istniał lub światła blask.
Nigdy to przecież się nie zmiemia
By kteślić przedmiot bez światło-cieni
stary rodzinny dom skrzypiące drzwi
magia okiennic słomiana strzecha
dziadek na ławce
podwórko z drobiem rządził tam kogut
studzienny żuraw koza koń przy wozie
dobry stróż burek
pamiętam wszystko choć byłem malcem
obrazy te zostały ukryte w pamięci
dziś je odtwarzam
i chociaż już jestem dużo dorosłym coś
serce ścisnęło a po policzku łezka
ciepła spłynęła
Edytowane przez Waldemar_Talar_Talar (wyświetl historię edycji)