Miast panny topić w Sekwan-nie
Czy nie lepiejż to w wannie
Każda umyć się wszakże
Woli z szwagrem się tamże
Milej wszak to i staranniej.
A i wanna porzucona
(tekst tu wpiszę - numer dwa)
Na koszt strugi rozciągnjonej
Czuć się może - sam to wiesz
Jak puszczony kantem sprzęt
Wtul więc wannę w swe ramiona
Ona skona w twych ramionach
(tu dam strofę numer trzy)
Nawet jeśli rozciągniona
Mieć się może - jak do wanny?
Gdzieś i czystszy jest wraz z panną
/choć - tu przyznam - bywa różnie:
Namydlon-ną w twojej wannie
Zwykle umyć chcesz starannie...
(tu już wątek ten zostawję
Domyśl resztę, gdyś ciekawy) /
Wykop szwsgra - lepsza ona...
(tu ma myśl, myślę, - skonczon-
na)